Ten wysoki wynik pochodzi z opublikowanego właśnie badania, przeprowadzonego na zlecenie MasterCarda
Sondaż, o którym mowa, przeprowadzono w Polsce i 9 innych krajach Europy. Dotyczył postrzegania tzw. włączenia finansowego (przeciwieństwa wykluczenia), jako elementu wyrównującego szanse społeczne. Badanie zostało przeprowadzone w formie ankiety internetowej między 5 a 18 maja tego roku.
Wynika z niego, że z ubankowieniem oraz korzystaniem z bezgotówkowych instrumentów finansowych nie jest w Polsce tak źle, jak może się wydawać. Otóż aż 85 proc. ankietowanych deklaruje, że posiada rachunek w banku, choć gdy zapytano ich o to, czy wszyscy znajomi także mają konto osobiste, twierdząco odpowiedziało jedynie 39 proc. W innych krajach europejskich do posiadania rachunku w banku przyznało się średnio 82 proc. badanych a do posiadania wyłącznie ubankowionych znajomych – 49 proc.
Wysoki udział osób korzystających z usług bankowych w sondażu MasterCarda łatwo wytłumaczyć jego metodologią. Przypuszczam, że wśród internautów, a tylko oni wypełniali ankiety, więcej jest osób, którym bank nie jest obcy. Z innych badań prowadzonych na grupach reprezentatywnych wynika zazwyczaj, że ubankowienie w Polsce znajduje się na poziomie ok. 80 proc. Mnie zaskakuje jednak to, że wyprzedzamy pod względem ubankowienia unijną średnią. Bo twarde statystyki publikowane np. przez banki centralne, tego nie potwierdzają.
Sondaż MasterCard pokazuje również, że aż 83 proc. internautów korzysta z płatności elektronicznych. To również może być zaskakujące, jeżeli weźmie się pod uwagę średni wskaźnik w innych krajach europejskich, wynoszący 69 proc. Z kart debetowych korzysta 61 proc. badanych internautów z Polski.
Ponadto badanie dowodzi, że dostęp do produktów i usług finansowych jest istotnym elementem wyrównującym szanse społeczne. Uważa tak 78 proc. ankietowanych. Ten wysoki wynik znajduje się obok takich czynników jak: dostęp do edukacji (90 proc.), równych szans obu płci (84 proc.), czy wolności podróżowania (87 proc.). Ponadto aż 74 proc. ankietowanych uważa, że ma równy dostęp do rozwiązań finansowych. To najwyższy wskaźnik spośród 10 społeczeństw wziętych pod uwagę w badaniu.
Natomiast wśród przyczyn wykluczenia finansowego w Polsce wymienia się przede wszystkim brak umiejętności zarządzania pieniędzmi, brak zaufania do banków oraz nierówności w poziomie dochodów. Aby przeciwdziałać temu zjawisku potrzebna jest edukacja. Tak uważa 59 proc. badanych internautów z Polski. Ważne jest także odpowiednie prawo oraz infrastruktura. Za realizację tych działań odpowiedzialność ponoszą przede wszystkim władze, tak uważa 65 proc. biorących udział w sondażu, ale także banki (62 proc.).
Wśród korzyści wynikających z pełniejszego włączenia finansowego badani z Polski wskazują najczęściej na te osobiste, takie jak łatwiejsze opłacanie codziennych rachunków (57 proc.) czy większa elastyczność w płaceniu za zakupy, np. online (51 proc.). Rzadziej wspominają o korzyściach takich jak poprawa bezpieczeństwa finansowego (35 proc.) czy możliwość zaoszczędzenia pieniędzy (33 proc.). Najmniej interesuje ich "dobro ogółu", w tym przyspieszenie wzrostu gospodarczego kraju (18 proc.) czy wyrównanie szans społecznych (16 proc.).