Dwie spółki z grupy Śnieżka mają przeznaczyć środki na inwestycje m.in. w redukcję emisji CO2 oraz we własne odnawialne źródła energii
BNP Paribas i notowana na giełdzie Grupa Śnieżka przekazały, że podpisały umowę kredytu na łączną kwotę 120 mln zł. Bank skieruje środki do dwóch spółek grupy – FFiL Śnieżka oraz Śnieżka TOC. Mogą one wykorzystać środki obrotowe i na refinansowanie inwestycji do 2027 roku. Kredyt dla Śnieżki to pożyczka SLL – Sustainability Linked Loan – jej warunki są zależne od tego, czy kredytobiorca spełnia określone cele, w tym wypadku związane ze zrównoważonym rozwojem. Wypełniając warunki uzgodnione z BNP Paribas, Śnieżka może uzyskać obniżenie marży kredytu.
Dzięki środkom z kredytu Śnieżka ma m.in. zredukować emisję gazów cieplarnianych (w trakcie produkcji oraz w całym cyklu życia produktu) czy poszerzyć ofertę o towary z certyfikatami eko. Producent farb ma też pokryć zapotrzebowanie na energię elektryczną dzięki własnym odnawialnym źródłom. Powyższe cele są spójne z tym, co grupa założyła w przyjętej w połowie marca br. Strategii Zrównoważonego Rozwoju Śnieżki 2023+. W dokumencie założono m.in. uruchomienie w najbliższych latach instalacji fotowoltaicznej, która pokryłaby ok. 30 proc. rocznego zapotrzebowania grupy na energię elektryczną.
BNP w przeszłości realizowało podobne transakcje, a kredyt SLL uzyskiwały Wirtualna Polska, Velvet czy Raben. Tego rodzaju pożyczki nie są więc nowością, ale jak podkreśla bank, pierwszy raz skorzysta z niego polska spółka z branży farb i lakierów. Podobne finansowanie, ale liczone w miliardach złotych, otrzymywały w ostatnich latach także polskie spółki energetyczne. Kwota 120 mln zł może nie robić dużego wrażenia, jednak należy pamiętać o skali działalności danego przedsiębiorstwa. Cała grupa Śnieżki w 2022 roku osiągnęła zysk netto w wysokości około 41 mln zł, więc środki z tej pożyczki to ogromny zastrzyk gotówki dla firmy.