Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Koniec nieuczciwych praktyk w e-commerce? Sklepy internetowe będą musiały inaczej opisywać wyprzedaże

To następstwo unijnej dyrektywy Omnibus, która także w Polsce powinna zacząć obowiązywać już miesiąc temu. Projekt odpowiedniej ustawy właśnie zmierza do Sejmu

Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o prawach konsumenta. W przepisach w dużej mierze skupiono się m.in. na walce ze sprzedażą podczas pokazów handlowych i wycieczek (słynne garnki i kołdry). Jednak jest tam kilka zmian, które na pewno odczuje e-commerce w Polsce.

Przeczytajcie także: Wrocław i Polska Bezgotówkowa nawiązały współpracę

Gdyby przepisy weszły w życie w obecnym kształcie (projekt trafi teraz do parlamentu), to na przedsiębiorców zostanie nałożony nowy obowiązek. Jeżeli udostępniają w swoich sklepach sekcje z opiniami czy recenzjami, mają ujawniać informacje dotyczące tego, w jaki sposób weryfikują, że zamieszczone tam komentarze pochodzą od osób, które kupiły lub używały danego produktu. Natomiast, jeżeli nie będą mogli tego udowodnić, to również mają o tym informować. Powinno to m.in. ukrócić proceder kupowania opinii w sieci.

Inne zmiany ucieszą fanów wyprzedaży i promocji. Np. przed Black Friday zdarza się, że sklepy sztucznie zawyżają ceny produktów i usług, by następnie spektakularnie je obniżyć. Efekt jest taki, że po rzekomej obniżce cena jest w zasadzie taka sama lub niewiele niższa. Nowe przepisy mają temu przeciwdziałać. Na mocy tych zmian, jeśli przedsiębiorca ogłosi promocję, będzie musiał poinformować o najniższej cenie towaru lub usługi, która obowiązywała w okresie 30 dni przed obniżką. Natomiast jeśli produkt czy usługa będą w sprzedaży krócej niż 30 dni, to będzie trzeba podać informację na temat ich najniższej ceny od dnia umieszczenia w ofercie.

Przeczytajcie także: IdoSell wesprze sklepy internetowe

Jeżeli przedsiębiorcy nie będą stosowali się do przepisów dotyczących transparentności i przekazywania informacji o realnej obniżce, będą grozić im kary. W pierwszej kolejności do 20 tys. zł, a jeżeli zostaną przyłapani na tym co najmniej trzy razy w ciągu 12 miesięcy – do 40 tys. zł. Kary nakładać będzie wojewódzki inspektorat Inspekcji Handlowej.

Nowe przepisy powinny zacząć obowiązywać w Polsce przed 28 maja 2022 r., bo taki wymóg UE zapisano w dyrektywie Omnibus. Tymczasem projekt ustawy zawierającej te zmiany dopiero teraz trafi do Sejmu. Jak poinformował nas Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, choć dyrektywa obowiązuje od 28 maja, to polskie sklepy jeszcze nie są nią objęte. Potrzebna jest wspomniana ustawa. – Na chwilę obecną projekt ustawy przewiduje, że regulacje wejdą w życie po 14 dniach od ogłoszenia ustawy (po przyjęciu przez Sejm i Senat oraz podpisaniu przez prezydenta) – napisał UOKiK.
Image by rawpixel.com

Okiem redaktora

Propozycja wprowadzenia nowych przepisów to element implementacji unijnej dyrektywy Omnibus dotyczącej ochrony konsumenta. To ciekawy kierunek po kilku latach wolnej amerykanki w sektorze e-commerce. Zapewne w ten sposób nie uda się wyeliminować zjawiska kupowania opinii w sklepach internetowych, ale może uda się je ograniczyć.

Interesująco przedstawiają się też zapowiedzi, które uderzą w nieuczciwe, rzekome promocje w internecie. Chyba każdy chociaż raz spotkał się z wyprzedażą, np. podczas Black Friday, która wydawała się aż nieprawdopodobna. Jeżeli sklepy będą musiały informować o poprzedniej cenie, to nagle z rzekomych 40-50 proc. obniżki zostanie 10 lub mniej. 

Te pomysły nie rozwiążą jednak wszystkich bolączek, bo już widzę furtki dla sprzedawców. Wystarczy, że wprowadzi się produkt na ostatnią chwilę z zawyżoną ceną, by następnie spektakularnie ją obniżyć. Podobnie może dziać się w przypadku ceny towaru z 30 dni. Wystarczy, że ponad 30 dni przed planowaną "wyprzedażą" cena zostanie podniesiona i dalej będzie można klienta nabijać w butelkę. Zmiany więc nieuczciwych praktyk całkowicie nie zlikwidują, ale wymuszą na sprzedawcach sporą gimnastykę, jeżeli któryś z nich nadal będzie tworzyć fałszywe promocje.

Kacper Świsłowski
KATEGORIA
E-COMMERCE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies