Sprzedaż polis majątkowych to będzie kolejny element, o jaki Millennium zamierza rozszerzyć funkcjonalność swojej bankowości mobilnej
Ubezpieczenia to po lokatach terminowych i pożyczkach kolejny produkt finansowy, jaki banki zaczną sprzedawać w swoich aplikacjach mobilnych. Już w lipcu pierwszą ofertę polis zobaczą na swoich smartfonach klienci Millennium. – Będą to ubezpieczenia komunikacyjne, podróżne i mieszkaniowe. Początkowo współpracować będziemy na tym polu z jednym towarzystwem, ale w przyszłości niewykluczone, że zechcemy naszym klientom oferować produkty kilku firm – mówi Ricardo Campos, szef bankowości elektronicznej w Millennium.
Jeżeli bank spełni swoją obietnicę, wydaje mi się, że będzie pierwszym na polskim rynku, który spróbuje sprzedaży ubezpieczeń poprzez aplikację. W znanych mi rozwiązaniach konkurencyjnych instytucji możecie znaleźć co najwyżej podgląd posiadanych polis. Jeżeli natomiast chcielibyście dokupić nowe ubezpieczenie, proszeni jesteście o nawiązanie połączenia telefonicznego z doradcą.
Natomiast przedstawiciel Millennium podkreśla, że oferta ubezpieczeń trafi również do internetowego serwisu transakcyjnego. Proces zakupu produktu ma być jeszcze prostszy i bardziej intuicyjny niż w mBanku, który już od kilku lat sprzedaje ubezpieczenia przez internet. Nazwy Supermarket Ubezpieczeń, jaką początkowo nosiła platforma do sprzedaży polis w mBanku, już nie znajdziecie w jego serwisie. Po sprzedaży spółki BRE Ubezpieczenia do firmy AXA nazwa zniknęła. mBank nie zamierza jednak rezygnować ze sprzedaży polis, wręcz przeciwnie – chce ją rozwijać.
Z informacji uzyskanych w biurze prasowym mBanku wynika, że instytucja wkrótce również zamierza wprowadzić sprzedaż ubezpieczeń przez aplikację. Ale na razie pozostanie jedynie przy ubezpieczeniach podróżnych. Bank ten jest także na razie jedynym, który za pomocą swojego serwisu transakcyjnego pozwala na zakup ubezpieczeń komunikacyjnych w ratach. Millennium nie zdradza, czy taka opcja znajdzie się również i w jego ofercie.
Tymczasem raty mogą stać się ciekawym sposobem na oswojenie klientów z podwyżkami cen obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych. Bo specjaliści są przekonani, że ze względu m.in. na rosnące kwoty odszkodowań ceny polis będą rosły. Szansę na swój sukces właśnie dzięki oferowaniu możliwości rozłożenia na miesięczne raty składek polis widzi firma Bacca, o której niedawno pisałem.