Najnowsza aktualizacja aplikacji płatniczej Banku Pekao przyniosła długo oczekiwaną zmianę, dzięki której można płacić zbliżeniowo bez dostępu do internetu. Ale to nie jedyna nowość...
Dotąd klienci Pekao, którzy korzystali z mobilnych płatności zbliżeniowych, mogli wykonywać transakcje wyłącznie wtedy, gdy smartfon miał aktywne połączenie z internetem. To sprawiało kłopoty z dostępnością usługi, gdy klienci chcieli płacić w miejscach o słabym zasięgu sieci komórkowej, np. w lokalach zlokalizowanych pod ziemią.
Teraz problem ten został wyeliminowany. Aplikacja w czasie, gdy telefon będzie online, pobierze dane na kilka transakcji, trzymając je niejako „na zapas" i będzie mogła je wykorzystać w czasie, gdy smartfon będzie offline. Podobnie działa to już u konkurencji.
Ponadto zmienia się sposób autoryzacji transakcji. Teraz klient może w ustawieniach apki wybrać opcję "szybka płatność". Dzięki niej operacje do 50 zł będzie mógł wykonywać bez autoryzacji PIN-em, zbliżając tylko do terminala smartfon z odblokowanym ekranem. Natomiast płatności powyżej 50 zł po zbliżeniu komórki do POS-a będzie autoryzować PIN-em na terminalu.
Jeżeli z opcji "szybkiej płatności" zrezygnuje, transakcje będzie przeprowadzał wpisując PIN w aplikacji i przykładając telefon do terminala, a jeśli transakcja będzie powyżej 50 zł, będzie dodatkowo autoryzował płatność PIN-em na terminalu.
Bank Pekao jest prekursorem płatności w technologii HCE na polskim rynku – udostępnił je w grudniu 2014 roku. Umożliwia ona transakcje smartfonem jak kartą bezstykową. Dane potrzebne do transakcji znajdują się w chmurze obliczeniowej, z którą łączy się aplikacja zainstalowana na komórce.
Pod względem sposobu inicjacji transakcji HCE w przypadku płatności powyżej 50 zł nie ma na razie jednolitego standardu. W BZ WBK użytkownik po zbliżeniu smartfona do terminala autoryzuje płatność PIN-em na terminalu. Z kolei w PKO po pierwszym zbliżeniu wpisuje PIN w apce a następnie ponownie zbliża telefon do terminala. W moim odczuciu sposób zastosowany przez BZ WBK jest bardziej ergonomiczny. Twórcy aplikacji PeoPay zdaje się mają na ten temat podobną opinię.