Narodowy Bank Polski opublikował statystyki na temat rynku kart w Polsce. Nie są one dla banków optymistyczne. Na koniec marca mieliście w portfelach ponad 35,5 mln kart płatniczych, co oznacza że było ich mniej w porównaniu z grudniem ubiegłego roku o ponad pół miliona.

Ważne też, że tak głęboki spadek kwartalny jest wynikiem nie tylko zmniejszającej się liczby kart kredytowych, do czego zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Na koniec I kw. mieliście w portfelach 5,972 mln kredytówek, najmniej od 2006 roku i mniej w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego o ponad 100 tys. sztuk.

Przeczytaj także: Trzy nowe waluty w bankomatach Euronetu

Ale zmniejszyła się również liczba kart debetowych. W grudniu ubiegłego roku było ich 29,7 mln sztuk a w marcu bieżącego roku – niecałe 29,3 mln. W porównaniu z I kw. 2014 r. kart debetowych jest jednak więcej o ok. milion sztuk.

Wciąż rośnie natomiast rynek kart zbliżeniowych. Na koniec marca było ich 26 mln, w porównaniu do 25,7 mln na koniec grudnia ubiegłego roku oraz 20,9 mln na koniec I kw. 2014 r.

W porównaniu z ostatnim okresem ubiegłego roku w I kw. zmniejszyła się wartość i liczba transakcji bezgotówkowych kartami. Jest to jednak spadek sezonowy. W stosunku do I kw. 2014 roku obie statystyki poprawiają się. Wartość wzrosła z 33,7 mld zł do 40,4 mld zł, a liczba z 581,5 mln do 725,8 mln.

Przeczytaj także: Wciąż nie widać poprawy na rynku kart kredytowych

Jednocześnie zmniejsza się wartość i liczba wypłat gotówki z bankomatów, odpowiednio z 68,8 mld zł do 68 mld zł oraz ze 186,3 mln do 171 mln. Samych bankomatów przybywa. Na koniec marca 2014 roku było ich 19,1 tys. sztuk a w marcu tego roku było ich już 20,9 tys. sztuk.

Rośnie też cash back. Liczba operacji tego typu zwiększyła się z 876,7 tys. do 1,5 mln a wartość z 97,6 mln zł do 157,7 mln zł.

Wciąż dynamicznie przybywa również terminali do płatności kartami. Na koniec I kw. 2015 roku było ich ponad 407 tys. sztuk, z czego 310 tys. to urządzenia zbliżeniowe. Rok wcześniej liczby te wynosiły odpowiednio 333,3 tys. oraz 189 tys.