Revolut dodał do aplikacji kilka nowych funkcji i nieco zmienił jej wygląd
Od wczoraj z AppStore (w Google Play na razie tylko dla testerów Beta) można pobrać nową aplikację Revoluta. To już wersja 8.0, w której pojawiło się kilka zmian. Dolne menu zawiera teraz trzy przyciski. Pierwszy oznaczony literą "R" kieruje do głównego ekranu aplikacji. Z kolei "strzałki" szybko przenoszą użytkowników do płatności. W tej sekcji dodano skróty do przelewów. Wyświetlą się tam ostatnio używane kontakty. Naciskając i przytrzymując avatar kontaktu z listy można szybko przelać lub poprosić o przelew środków.
Przy okazji warto przypomnieć, że Revolut pozwala teraz zmienić do tej pory domyślnie przydzielaną nazwę użytkownika. W ten sposób Wasi znajomi będą mogli Wam przekazać środki, nawet jeśli nie znają Waszego numeru telefonu. Nazwę można zmienić tylko dwa razy, zatem wybierajcie ją rozważnie.
Wreszcie trzeci przycisk dolnego menu na ekranie głównym przenosi użytkownika do ekranu z małymi kafelkami. Odpowiadają one najważniejszym zakładkom i zapewne mają ułatwić odnalezienie najpotrzebniejszych funkcji w aplikacji Revoluta, w której od jakiegoś czasu panuje chaos. Można więc stamtąd przejść m.in. do sekcji: karty, ubezpieczenia, junior, akcje, kryptowaluty, loże czy revards. Niestety, tej ostatniej Revolut nie usunął z ekranu głównego, więc nadal będziecie atakowani reklamami zniżek w sklepach.
Wydaje mi się także, że nowością w zakładce "kryptowaluty" jest wskaźnik wzrostu portfela, którego tu brakowało, a był dostępny w sekcji "akcje".