Chodzi o miliony złotych wpłacone przez banki do Funduszu Rozwoju Rynku
Do końca minionego tygodnia działający w Polsce wydawcy kart mieli czas na odpowiedź, czy zgadzają się z wysokością kwot, jakie mają otrzymać za akcje Visa Europe. Sprawa ma związek z fuzją europejskiej Visy z amerykańską Visa Inc. Europejska organizacja płatnicza jest własnością banków, wydawców jej kart.
Z moich informacji wynika, że podane przez Visa Inc. kwoty są zgodne z wyliczeniami polskich bankowców. Pojawił się jednak mały problem. Ktoś przypomniał sobie o pieniądzach przekazywanych przez działające w Polsce banki na Market Development Found. To fundusz stworzony swego czasu przez Visa Europe, który miał działać na rzecz rozwoju rynku kart w krajach naszej części kontynentu. Visa Inc. licząc kwoty przypadające na rzecz banków z Polski, zapomniała o tych pieniądzach.
W związku z tym kilka instytucji z naszego kraju wystąpiło z wnioskiem o rewizję wyliczeń dotyczących ich udziału w przychodach ze sprzedaży akcji Visa Europe. Spotkanie w tej sprawie ma się odbyć w ciągu kilku najbliższych dni. Procedura odwoławcza powinna zakończyć się przed 1 marca.
O jakie kwoty może chodzić? Banki odmówiły komentarza w tej sprawie. Natomiast z komunikatów giełdowych opublikowanych już przez część instytucji wiemy, jakie przychody wyliczyła im Visa pierwotnie. I tak mBank ma dostać ponad 185 mln zł w gotówce i ponad 63 mln zł w papierach wartościowych. BPH odpowiednio 71 mln zł i 24 mln zł, Millennium 233 mln zł i 80 mln zł, Handlowy 63 mln zł i 22 mln zł, BGŻ BNP Paribas - 27,6 mln zł oraz 9,3 mln zł, BZ WBK ponad 200 i ponad 70 mln zł a ING 132 mln zł i 45 mln zł.