Testy aplikacji Pay&Go mają zacząć się jeszcze w tym roku na 15 stacjach, a w II kw. przyszłego roku obejmą większość placówek Lotosu
Spółka Lotos Paliwa poinformowała o planach uruchomienia płatności mobilnych w aplikacji Pay&Go. Apka pozwalać będzie na płatności za tankowane paliwo bezpośrednio przy dystrybutorze, po zeskanowaniu kodu QR znajdującego się przy nalewaku. Testy rozwiązania na pierwszych 15 stacjach mają ruszyć jeszcze w tym roku, a w II kw. 2021 r. aplikacją będzie można płacić na większości obiektów Lotosu.
Z informacji udostępnionych przez Lotos wynika, że aplikacja początkowo będzie pozwalała na płatności Blikiem. W późniejszym terminie jej użytkownicy będą mogli korzystać z kart bankowych dodanych do apki, a także z portfeli cyfrowych takich jak Apple Pay i Google Pay. Rozwiązanie będzie dostępne zarówno dla klientów indywidualnych, jak i biznesowych. Faktury będą wysyłane drogą elektroniczną.
W kolejnych etapach aplikacja zostanie rozbudowana o dodatkowe moduły, m.in. nawigowanie do stacji Lotos czy zakup produktów sklepowych dostępnych "na podjeździe" (np. płynu do spryskiwaczy). Wśród 15 stacji biorących udział w pilotażu znalazło się siedem obiektów w Gdańsku, dwa w Szczecinie, po jednym w Gdyni, Poznaniu i Warszawie, a także trzy stacje MOP przy A1 i S7.
Lotos jest kolejnym koncernem paliwowym działającym na polskim rynku, który wprowadza aplikację mobilną do zdalnych płatności za tankowane paliwo. Wcześniej rozwiązanie takie wdrożył przede wszystkim Orlen, gdzie nosi ono nazwę Orlen Pay. Polski Koncern Naftowy udostępnił to narzędzie jeszcze na długo przed pandemią. Natomiast zagrożenie epidemiczne wymusiło przyspieszenie prac nad podobnymi usługami u konkurencji. Niedawno możliwość płatności aplikacjami przy dystrybutorach na swoich stacjach wprowadziły m.in. Carrefour i Circle K.
Fot. Wikipedia/Pece, CCA 3.0