Jeśli płacicie plastikiem dodanym do Curve, a transakcja zostanie odrzucona, system automatycznie spróbuje przesłać pieniądze z zapasowej karty
Czytelnicy Cashless zauważyli, że Curve rozpoczął testy nowej ciekawej funkcji. Jak wiecie, fintech świadczy usługę, dzięki której do jego aplikacji można dodać dowolną kartę wydaną np. przez bank, a następnie płacić z jej rachunku za pomocą karty Curve, bez ponoszenia wysokich kosztów przewalutowania transakcji zagranicznych. Teraz użytkownik aplikacji może wskazać inny plastik z apki, który "przejmie" płatność, jeśli transakcja wykonywana za pomocą karty ustawionej jako główna z jakichś powodów zostanie odrzucona.
Co więcej, można wskazać dwie zapasowe karty, które zadziałają w wybranej przez Was kolejności. Funkcja nazywa się Anti-Embarassment Mode i można ją włączyć w zakładce Ustawienia. Curve deklaruje, że można ją przetestować zarówno na telefonach z Androidem, jak i na iPhone’ach.
Wydaje się, że pomysł jest genialny w swojej prostocie. Nie dalej niż wczoraj próbowałem zapłacić za ubezpieczenie telefonu kartą Revoluta. Zapomniałem, że kiedyś zablokowałem na niej płatności online. Jak się domyślacie, transakcja została odrzucona, a całą operację musiałem przeprowadzać od nowa. Wymagało to ponownego wprowadzenia wielu danych. Funkcja Anti-Embarassment Mode rozwiązuje ten problem.