Santander jest obecnie jednym z siedmiu banków oferujących usługi z zakresu open bankingu
Santander informuje, że w ciągu kilku tygodni rozszerzy zakres oferowanych przez siebie usług z obszaru otwartej bankowości, o możliwość zlecania za pomocą jego systemu transakcyjnego przelewów z rachunków prowadzonych przez inne banki. Natomiast jeszcze we wrześniu do oferowanego przez Santandera agregatora rachunków będzie można dodawać konta prowadzone przez mBank. Obecnie można to robić z rachunkami Aliora, BNP Paribas, Pekao, PKO BP i T-Mobile Usług Bankowych.
Otwarta bankowość to idea wprowadzona dyrektywą PSD II. Obecnie najpopularniejszymi usługami tego rodzaju są agregatory rachunków. To rozwiązanie umożliwiające podgląd salda i historii transakcji na kontach prowadzonych przez różne instytucje w jednym serwisie. Ale PSD II pozwala także na zlecanie w jednym miejscu przelewów z rachunków w różnych bankach. Taką opcję oferuje w Polsce na razie tylko Millennium.
Niestety, funkcja przelewów, wprowadzana do agregatorów rachunków, nie jest tak wygodna jak mogłoby się wydawać. Aby wykonać transakcję z konta w banku "X" za pomocą serwisu banku "Y" i tak trzeba się zalogować w trakcie tego procesu do banku "X" i autoryzować operację np. kodem z SMS-a albo w jego aplikacji mobilnej. Rozwiązanie wydaje mi się więc bardziej ciekawostką niż elementem oferty, która mogłaby decydować np. o wyborze banku.