Wcześniej władze Katowic informowały o udostępnieniu mobilnych płatności za postój w centrum miasta w trzech apkach
Parkingowa rewolucja w stolicy Śląska staje się faktem. Jak donosi serwis katowice24.info, już od 4 września za postój w strefie płatnego parkowania w Katowicach będzie można płacić pięcioma różnymi aplikacjami. Oprócz anonsowanych wcześniej mPay, Pango i SkyCash będą to także aplikacje ePark oraz moBiLET.
Katowice są ostatnim z dużych polskich miast, w którym do tej pory nie można było zapłacić za parkowanie aplikacją mobilną. Co więcej parkomaty nie akceptowały także płatności kartami. Ale to się powoli zmienia. Od 1 września we wszystkich urządzeniach katowickiej strefy płatnego parkowania dostępne będą terminale do płatności kartami bankowymi i systemami mobilnymi takimi jak Apple Pay czy Google Pay. Parkingowi, którzy do tej pory przyjmowali płatności gotówką, będą kontrolować, czy kierowcy opłacili postój.
Najpopularniejszą aplikacją do opłacania parkowania w centrach miast w Polsce pozostaje SkyCash, który wyprzedza pod tym względem moBilET i mPay. Na razie pozostałe apki, takie jak Pango, ePark i CityParkApp są rzadziej wykorzystywane przez kierowców m.in. ze względu na mniejszą sieć akceptacji. Trzy pierwsze wymienione przeze mnie aplikacje mają też funkcjonalną przewagę nad pozostałymi. Oprócz możliwości opłacania parkowania oferują też bilety komunikacji miejskiej, kolejowe, do kin, itd.