Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Curve ponownie w grze. Fintech obiecuje, że jego kartami od dzisiaj znów będzie można płacić

Zmiana systemu rozliczeń powoduje, że Curve poprosi Was o powtórną weryfikację niektórych kart

– Po krótkiej przerwie, w poniedziałek, 29 czerwca będziesz mógł znowu płacić kartą Curve zarówno w sklepach jak i online. Karta w Apple Pay, Google Pay i Samsung Pay powinna zacząć działać do końca dnia – napisał Curve do użytkowników swojej aplikacji. Fintech dodaje, że klienci muszą wcześniej zaktualizować aplikację i ponownie zweryfikować dodane do niej karty. Plastiki wydawane przez Curve rzeczywiście już działają. Przed chwilą udało mi się zapłacić kartą dodaną do portfela Google Pay.

Przeczytajcie także: Brytyjski nadzór zawiesza licencję Wirecard

O kłopotach Curve pisałem w ubiegłym tygodniu. W piątek rano Financial Conduct Authority (FCA), czyli brytyjski odpowiednik Komisji Nadzoru Finansowego podjął decyzję o zawieszeniu licencji Wirecard, która była wydawcą kart Curve. Niemieckiej firmie, korzystającej z licencji instytucji pieniądza elektronicznego i świadczącej usługi płatnicze, zabroniono prowadzenia działalności regulowanej i zbywania aktywów oraz funduszy. Brytyjski nadzór uzasadnił tę decyzję tym, że w sprawie niemieckiej spółki prowadzą śledztwo organy ścigania oraz uruchomiono postępowanie upadłościowe.

Przypomnę, że o Wirecard zrobiło się głośno, gdy firma przyznała, że w jej księgach zaginęły 2 mld euro.

Przeczytajcie także: Horum w rejestrze KNF

Curve już kilka tygodni temu zapowiadał, że do końca czerwca i tak przestanie współpracować z Wirecard. Jednak jak informował w piątek, FCA bez uprzedzenia zawiesił licencję niemieckiej spółki. Curve do uruchomienia własnego systemu rozliczeń zabrakło więc kilka dni. Wszystko wskazuje na to, że brytyjski fintech szybko poradził sobie z problemem – jego karty nie działały trzy dni.

Sprawą Wirecard zainteresowała się także Komisja Europejska. Agencja Reuters podała w piątek rano, że KE zwróci się do Europejskiego Urzędu Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA) o zbadanie, czy niemiecki nadzór BaFin nie zaniedbał swoich obowiązków związanych z nadzorowaniem spółki Wirecard. Bruksela spodziewa się odpowiedzi w połowie lipca.

KATEGORIA
KARTY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies