Niestety, to oferta zarezerwowana dla osób korzystających jednocześnie z ubezpieczeń w PKO
Ostatnie obniżki stóp procentowych zarządzone przez Radę Polityki Pieniężnej spowodowały, że kolejne banki redukują oprocentowanie lokat i innych produktów oszczędnościowych. Wczoraj zmiany w swojej ofercie ogłosił największy bank detaliczny w Polsce – PKO BP. Ciekawostką jest nowa lokata, którą zakładać mogą użytkownicy aplikacji mobilnej IKO.
Z komunikatu PKO wynika, że Lokata IKO na nowe środki ma oprocentowanie w wysokości 0,5 proc. w skali roku. Każdy użytkownik może założyć tylko jeden taki depozyt z okresem zapadalności wynoszącym trzy miesiące. Minimalna kwota lokaty wynosi tysiąc zł a maksymalna – jedynie 20 tys. zł. Dodatkowo, jak nazwa lokaty wskazuje, nie mogą to być pieniądze przechowywane dotąd w PKO, tylko nowe środki przelane np. z rachunku w innym banku.
Wcześniej PKO oferował już specjalne produkty depozytowe przeznaczone dla osób korzystających z apki IKO. Użytkownicy bankowości mobilnej tego banku wciąż mogą też zakładać przez aplikację lokatę z promocyjnym oprocentowaniem w wysokości 2 proc. w skali roku. Niestety, propozycja ta kierowana jest wyłącznie do osób, które w ostatnim czasie kupiły lub odnowiły w PKO ubezpieczenie komunikacyjne. Maksymalna kwota tej lokaty to również 20 tys. a jej okres zapadalności wynosi 30 dni.
Natomiast większość standardowych lokat w PKO ma oprocentowanie właściwie symboliczne. Wynosi ono od 0,01 proc. do 0,25 proc. w skali rocznej. Wyjątkiem jest specjalna propozycja dla klientów bankowości prywatnej w PKO. Jest to lokata roczna z odsetkami w wysokości 0,4 proc. Jej minimalna wysokość wynosi tysiąc złotych a każdy klient może otworzyć dowolną liczbę tego typu lokat.