Rachunek oferowany przez Santandera najmłodszym klientom nie pozwala jednak na korzystanie z kart oraz bankowości elektronicznej
Santander informuje o umożliwieniu zakładania zdalnie Konta Jakie Chcę dla dzieci w wieku poniżej trzynastu lat. Bank chwali się, że swoim dorosłym klientom oferuje dodatkowy rachunek dla najmłodszych już od dawna, a teraz wprowadził możliwość zakładania go przez internetowy serwis transakcyjny. Rachunek aktywuje się za pomocą kodu przesyłanego w wiadomości SMS. Jeżeli ktoś ma ustawioną autoryzację mobilną i chciałby zdalnie założyć nowe konto, niestety musi wrócić na chwilę do autoryzacji kodami. Bank deklaruje, że wkrótce tę niedogodność usunie.
Z komunikatu Santandera wynika, że Konto Jakie Chcę dla osób w wieku poniżej 13 lat jest zwolnione z opłat za prowadzenie, a saldo do 3000 zł jest oprocentowane na 2,5 proc. w skali roku. Oprocentowanie jest zmienne co oznacza, że może zostać obniżone np. w wyniku kolejnych zmian stóp procentowych. Rachunek ten ma też ograniczoną funkcjonalność, tzn. jego właścicel nie może korzystać z bankowości internetowej czy mobilnej a do konta nie jest wydawana karta płatnicza. Konto pełni więc jedynie rolę elektronicznej skarbonki.
Tymczasem na rynku przybywa ofert finansowych dla dzieci. Kilka dni temu ING Bank Śląski wprowadził do sprzedaży przedpłaconą kartę bankową kierowaną do najmłodszych klientów. Wcześniej mBank wdrożył eKonto Junior z kartą debetową. Pod nazwą Junior od dłuższego czasu sprzedaje rachunek z kartą dla najmłodszych także PKO BP. Ofertę dla najmłodszych klientów przygotował także Revolut, ale wprowadził ją póki co na rynku brytyjskim.