Wydaje się też, że nowa usługa ING nie jest jeszcze tak wygodna jak u konkurencji
ING poinformował w komunikacie prasowym o udostępnieniu nowej usługi polegającej na możliwości otwarcia rachunku bankowego zdalnie, przy wykorzystaniu kamery smartfona. Z informacji ING wynika, że nowy proces to na razie pilotaż, dostępny dla użytkowników iPhone'ów. Zakładam, że wdrożenie zostało przyspieszone ze względu na pandemię koronawirusa, która utrudnia zakładanie rachunków za pośrednictwem kuriera czy podczas wizyty w placówce.
ING pisze, że nowa, zdalna identyfikacja klienta jest oparta o metody biometryczne. W głównej mierze polega na porównywaniu rysów twarzy z tymi widniejącymi na fotografii w dowodzie tożsamości. Aby skorzystać z usługi, należy pokazać do kamery telefonu obie strony swojego dowodu osobistego, a następnie podczas „selfie” wykonać kilka ruchów głową. Założenie rachunku zostanie potwierdzone w kilka godzin, najpóźniej w następnym dniu roboczym. Login do swojej bankowości klient dostanie SMS-em, a kartę dostarczy kurier na wskazany adres.
ING Bank Śląski jest kolejnym w ostatnim czasie bankiem z Polski, który wdraża zdalny proces uruchamiania rachunków przy pomocy aplikacji mobilnej i selfie. Wcześniej podobne rozwiązania pojawiły się w ofercie m.in. BNP Paribas, Millennium czy Credit Agricole a jeszcze wcześniej zostały wprowadzone np. przez Santandera i Pekao. Większość konkurencji ING pozwala jednak na niemal automatyczną i natychmiastową aktywację konta. Wydaje się więc, że rozwiązanie zaproponowane przez Śląski nie jest jeszcze tak wygodne.