Alior liczy, że dzięki planowanym nowościom z jego aplikacji wkrótce będzie korzystało 1,5 mln klientów
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej władze Alior Banku zaprezentowały nową strategię na lata do 2022 roku włącznie. Jednym z kluczowych jej elementów jest rozwój aplikacji mobilnej, której liczba użytkowników w ciągu kilku najbliższych lat ma urosnąć do 1,5 mln. Obecnie korzysta z niej ok. 500 tys. osób.
Wśród nowych elementów, jakie znaleźć się mają w Alior Mobile, będą m.in. bilety komunikacji miejskiej, bilety do kina, ubezpieczenia, płatności za przejazdy autostradami czy za paliwo. Jak powiedział prezes Aliora Krzysztof Bachta, bank zamierza wyjść tym samym poza ramy bankowości i stworzyć w apce ekosystem usług pozabankowych.
Większość z zapowiedzianych przez prezesa Aliora rozwiązań już funkcjonuje w konkurencyjnych aplikacjach bankowych. Mowa np. o możliwości zakupu biletów autobusowych i parkingowych, ubezpieczeń czy płatności za przejazd drogami. Póki co jednak nie znam banku, który oferowałby w swojej aplikacji możliwość płacenia za paliwo. Obecnie jedyną, która taką funkcję zawiera, jest aplikacja Orlenu. Być może to zapowiedź jakiegoś rodzaju integracji Orlen Pay i Alior Mobile.
Alior chce też postawić na sztuczną inteligencję. Obecnie bank wykorzystuje ok. 100 różnych robotów. Dzięki temu w przyszłości nawet 30 proc. rozmów z klientami ma się odbywać się za pośrednictwem chatbotów, a 60 proc. z udziałem voicebotów.
Bank kierowany przez Krzysztofa Bachtę zamierza także modernizować sieć oddziałów. Pierwsza placówka w nowym formacie została niedawno otwarta w Warszawie a druga w Gdańsku. W tym roku ma być ich łącznie 30 a do końca 2022 r. – 100. Instytucja ma obecnie 820 placówek. W strategii zapisano, że sieć ma zostać ograniczona o 25 proc.