Curve deklaruje, że przelewy o wartości do 500 funtów miesięcznie są darmowe i można je przesyłać w 25 walutach
Brytyjski fintech Curve świadczący usługi także Polakom, uruchomił dzisiaj usługę Curve Send. Jak czytam w komunikacie, od teraz za pomocą aplikacji Curve można wysyłać pieniądze z zapisanej tam karty do dowolnej osoby, której numer dodany jest do kontaktów w smartfonie.
W rozmowie z redakcją serwisu techcrunche przedstawiciel fintechu deklaruje, że właściciele bezpłatnych kont za darmo mogą wysłać środki o wartości do 500 funtów miesięcznie. W przypadku klientów z kontami Black i Metal limit ten nie obowiązuje.
Jak to działa? Użytkownik aplikacji wybiera zakładkę send, a z listy kontaktów osobę, do której chce wysłać pieniądze. Ci, którzy już korzystają z Curve, znajdują się na górze listy i są oznaczeni za pomocą logo fintechu. Pozostali są wyświetlani w porządku alfabetycznym.
Teraz wystarczy wskazać odbiorcę, walutę przelewu (jedną z 25), wpisać kwotę, a następnie wybrać kartę, z której ma być rozliczona transakcja. Warto dodać, że w przypadku odbiorców niekorzystających z usług Curve, nadawca musi wskazać jeszcze sposób dostarczenia linku aktywującego odbiór środków. Może go przesłać na wiele sposobów, na przykład przy pomocy Messengera, WhatsAppa, przez SMS etc.
Po stronie odbiorcy przelewu procedura jest równie prosta, o ile korzysta on już z usług Curve. Wtedy akceptuje przelew i wskazuje kartę, na którą mają trafić środki. Jeśli aplikacji Curve nie używa, do wyboru ma trzy działania: może zainstalować aplikację i odebrać przelew, wskazać jeden z banków wyświetlanych na ekranie smartfona (są to jednak tylko banki brytyjskie) lub wpisać numer telefonu, na który otrzyma specjalny kod.
Nie mogłem przetestować trzeciej możliwości. Natomiast z tekstu opublikowanego na techcrunch wynika, że osoba niekorzystająca z aplikacji fintechu jest proszona o zrobienie zdjęcia swojej karty bankowej, na rachunek której Curve bezpośrednio wyśle pieniądze.
Jak szybko pieniądze trafią do odbiorcy? W przypadku przelewu zaakceptowanego w aplikacji Curve pojawia się informacja, że środki są w drodze i trafią na rachunek karty w ciągu 30 minut, ale że może to także potrwać dwa dni.
Zależy to ponoć od banku wydawcy karty. Powstaje także pytanie, co z przelewami, w przypadku których odbiorca nie podejmie żadnych działań, by pieniądze uzyskać. W takiej sytuacji środki mają być zwrócone na konto karty płatnika w ciągu siedmiu dni. Warto też dodać, że usługa Send funkcjonuje na terenie krajów EEA, czyli Europejskiego Obszaru Ekonomicznego, a zatem także w Polsce. Tu usługa Curve będzie konkurować m.in. z przelewami P2P, a więc na numer telefonu odbiorcy, oferowanymi przez Blika.