Z opublikowanego dziś komunikatu na stronie warszawskiego ZDM wynika, że SkyCash został jednym ze zwycięzców przetargu na obsługę przez aplikację mobilną stołecznej strefy płatnego parkowania. Spółka w walce o warszawski kontrakt pokonała takie firmy jak ePark, moBiLET, mPay i Pango. O zwycięstwie SkyCash zadecydowała cena. Miasto będzie płacić spółce 2 grosze od każdej płatności parkingowej wniesionej przez użytkowników aplikacji.

Przeczytajcie także: • Będą dwie aplikacje do parkowania w Warszawie

Na razie nie wiadomo, kto będzie drugim operatorem płatności mobilnych za parkowanie w Warszawie. ZDM podzielił swój przetarg na trzy części i postawił warunek, że każda ze startujących w postępowaniu firm może złożyć swoje oferty tylko w dwóch częściach. SkyCash wygrał więc w drugiej i trzeciej części. W pierwszej, nierozstrzygniętej jeszcze, oferty złożyły: Hilltech i moBiLET. Większe szanse na wygraną ma ten pierwszy, który jest tańszy.

Przeczytajcie także: • mPay otrząsa się po porażce w Warszawie

Z warunków warszawskiego przetargu wynika, że po raz pierwszy od wielu lat kierowcy w stolicy będą mogli płacić za parkowanie więcej niż jedną aplikacją mobilną. Przez wiele lat wyłączność na obsługę strefy parkowania przez smartfony miała bowiem jedna spółka, czyli SkyCash. Stolica jest zdaje się ostatnim dużym miastem w Polsce, w którym kierowcy skazani są na korzystanie z jednej aplikacji do wnoszenia opłat za postój w strefie płatnego parkowania. Jednocześnie stolica dysponuje największą w Polsce strefą płatnego postoju.