Amerykanie podkreślają, że rozwiązanie nie jest w żaden sposób powiązane z projektem waluty cyfrowej Libra
Facebook ogłosił, że w tym tygodniu wprowadzi nowe płatności dla użytkowników jego serwisów społecznościowych Faceboook, Instagram oraz komunikatora WhatsApp. Facebook Pay na początku będzie dostępny tylko w Stanach Zjednoczonych. Ma zastąpić obecne formy płatności, wykorzystywane w tej chwili w większości do zbiórek pieniędzy na cele społeczne czy dla różnego rodzaju organizacji. Amerykanie chwalą się zresztą, że od 2015 r., kiedy uruchomili narzędzie umożliwiające prowadzenie takich zbiórek, ich systemy przetworzyły transakcje o wartości ponad 2 mld dolarów.
Facebook Pay ma uprościć transakcje, w tym P2P, czyli przekazywanie pieniędzy pomiędzy użytkownikami kont na tym portalu społecznościowym i obu komunikatorach. Po wybraniu tej formy płatności, w wymienionych wyżej aplikacjach nie trzeba będzie za każdym razem podawać danych kart płatniczych. Użytkownik ma sam zdecydować, czy chce płacić w ten sposób na Facebooku, Messengerze czy WhatsAppie. Może też uruchomić Facebook Pay w każdej aplikacji osobno. Oczywiście będzie mógł także przeglądać historię transakcji.
Jak czytam w komunikacie prasowym, Facebook Pay obsługuje większość kart kredytowych i debetowych, a także PayPal. Płatności są przetwarzane we współpracy z PayPalem, Stripem i innymi firmami na całym świecie. Facebook podkreśla także, że Facebook Pay korzysta z istniejącej infrastruktury finansowej i jest niezależny od portfela Calibra, który będzie obsługiwał walutę cyfrową Libra.
Amerykanie dodają, że transakcje można zabezpieczyć PIN-em lub użyć danych biometrycznych smartfona, czyli zastąpić kod cyfrowy dostępnymi w smartfonach funkcjami rozpoznawania twarzy czy odcisku palca.