Użytkownicy aplikacji Boomerun otrzymują punkty w zamian za kroki. Punkty mogą wymieniać na nagrody a w przyszłości także na zniżki w ubezpieczeniach
Boomerun to polski insurtech, na którego czele stoi Tomasz Uściński (wcześniej m.in. TMS Brokers i HFT Brokers), a w którego zdecydowały się zainwestować fundusze venture capital Rubicon Partners i Spinaker Alfa. Spółka pozyskała także środki z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Głównym aktywem Boomerun jest aplikacja o tej samej nazwie, która łączy w sobie swego rodzaju program lojalnościowy z apką fitness.
Jak działa Boomerun? Z założenia każdy użytkownik aplikacji zbiera punkty w zamian za swoją aktywność fizyczną, a więc np. przebyte kroki. Każde 100 kroków to jeden punkt. Następnie punkty można wymieniać na nagrody, np. rabaty na zdrową żywność, sportowe ubrania a w przyszłości – zniżki na ubezpieczenia zdrowotne i życiowe (1 punkt ma wartość mniej więcej 0,5 grosza). Zaletą programu oferowanego przez Boomerun jest więc możliwość otrzymania konkretnych korzyści bez konieczności wydawania własnych pieniędzy. Punkty otrzymuje się bowiem w zamian za dane o własnej aktywności.
Natomiast Boomerun ma zarabiać na zwiększeniu sprzedaży u swoich partnerów oraz na danych, które trafią do ubezpieczycieli i pozwolą na kalkulowanie wysokości spersonalizowanej składki w czasie zbliżonym do rzeczywistego. Tomasz Uściński deklaruje, że dane o aktywnościach użytkowników nie będą sprzedawane do innych firm niż partnerzy widoczni w aplikacji.
Obecnie trwają zaawansowane testy Boomerun – można już ją pobrać i zacząć zbierać punkty oraz wymieniać na nagrody, ale tych jest na razie niewiele. Spółka rozmawia z pierwszymi ubezpieczycielami zainteresowanymi współpracą, a oficjalne uruchomienie aplikacji powiązane z kampanią reklamową planowane jest na wiosnę 2020 r. Przedstawiciel insurtechu liczy, że w ciągu pierwszych 12 miesięcy uda się pozyskać 200 tys. aktywnych użytkowników aplikacji.