To kolejny krok na drodze do powołania polskiej sieci bankomatowej oraz utworzenia krajowej karty płatniczej
To oczywiście informacje nieoficjalne, ale potwierdzone w dwóch niezależnych źródłach. Wynika z nich, że część banków jest zdeterminowana do tego, aby uniezależnić biznes płatniczy od międzynarodowych organizacji. Treść listu intencyjnego w sprawie powołania polskiej sieci bankomatowej oraz krajowej karty została przygotowana przez Związek Banków Polskich. Dokument ma zostać podpisany przez prezesów banków już w październiku.
Zgodnie z koncepcją pomysłodawców zarówno rozliczaniem wypłat gotówki z polskiej sieci bankomatowej jak i transakcji bezgotówkowych dokonywanych krajową kartą zajmować się będzie Krajowa Izba Rozliczeniowa, która w tym celu buduje już system płatności kartowych. Koncepcja polskiej karty zakłada, że KIR będzie rozliczać transakcje wykonywane za jej pomocą na terenie naszego kraju. Karta będzie miała również logo MasterCarda lub Visy, co umożliwi wykonywanie nią operacji także za granicą.
Pomysłodawcy polskiej karty podkreślają, że nie będzie ona korzystać z trzyipółletniego okresu przejściowego na limity prowizji interchange, jaką właściciele sklepów odprowadzają do banków z tytułu przyjętych płatności kartami. Uchwalona niedawno ustawa daje taki przywilej jedynie tzw. trójstronnym systemom płatniczym, do których zaliczamy np. American Express i Diners. Polska karta ma być systemem czterostronnym i od razu obejmie ją limit interchange w wysokości 0,2 proc.
Mimo to ma mieć uzasadnienie ekonomiczne. Pomysłodawcy wyliczają, że na wydawnictwie polskiej karty, dzięki temu że nie będą musieli ponosić opłat licencyjnych oraz processingowych na rzecz międzynarodowych organizacji, zaoszczędzą co najmniej kilkaset milionów złotych rocznie.