W wyniku awarii w Santanderze problemy z kartami mieli także klienci Credit Agricole
Jak się okazuje, wraz z usunięciem wczorajszej awarii związanej z funkcjonowaniem systemu kartowego Santandera problemy jego klientów się nie skończyły. Wielu z nich donosi m.in. za pośrednictwem mediów społecznościowych, że po próbach płatności plastikami wydanymi przez ten bank na ich rachunkach pojawiły się blokady środków mimo tego, że transakcje nie doszły do skutku.
Santander wyjaśnia odpowiadając na skargi klientów, że blokady środków po nieudanych transakcjach zostaną zwolnione automatycznie. Ma się to stać w ciągu maksymalnie siedmiu dni. Gdyby do tego jednak nie doszło, bank prosi klientów o składanie reklamacji np. za pośrednictwem call center. Reklamacje transakcji z wczorajszego dnia mają być rozpatrywane priorytetowo.
Przypomnę, że wczoraj po godzinie 13 Santander poinformował m.in. na swoich profilach na Twitterze i Facebooku o awarii jego systemu kartowego. Nie działały także powiązane z kartami Santandera płatności mobilne, takie jak Apple Pay czy Google Pay. Do czasu usunięcia problemów bank radził klientom korzystanie z Blika. Przed godz. 15 biuro prasowe Santandera podało, że kłopoty zażegnano i płatności kartami działają już poprawnie. Jak wynika z doniesień czytelników Cashless, w czasie awarii w Satanderze transakcji nie mogli przeprowadzać także klienci Credit Agricole, który współpracuje z Santanderem w obszarze kart płatniczych.