Spółka planuje też uruchomić platformę do pożyczek społecznościowych
Cinkciarz.pl poinformował przed chwilą o uruchomieniu testów internetowych pożyczek wielowalutowych. Będą one udzielane początkowo w euro, dolarach, funtach i frankach szwajcarskich, a także w złotych. Docelowo lista walut ma zostać rozszerzona do kilkudziesięciu dostępnych dziś w ofercie Cinkciarza. Pożyczki udzielane są na maksymalnie 30 dni i w kwocie do 3 tys. zł lub równowartości w walucie. Docelowo okres spłaty zadłużenia będzie można wydłużyć, a maksymalna kwota ma być zwiększona do 20 tys. zł.
Z informacji prasowej Cinkciarza wynika, że obecnie trwają testy family and friends pożyczek, z których korzystają pracownicy spółki, ich rodziny i przyjaciele. Później zostaną one udostępnione wszystkim zainteresowanym nimi klientom, choć nie podano, kiedy to nastąpi. Pożyczki zostaną również zintegrowane z innymi usługami portalu: wymianą walut, przekazami pieniężnymi, płatnościami oraz produktami, które będą systematycznie wprowadzane do oferty. Usługa świadczona jest przez spółkę Currency Lending.
Cinkciarz informuje ponadto, że w przyszłości zamierza też uruchomić platformę do pożyczek P2P. W tej formule to klienci pożyczają pieniądze sobie nawzajem. Na niektórych rynkach na świecie rozwiązanie tego typu jest popularne, ale w Polsce się nie przyjęło. Na przykład prekursor pożyczania społecznościowego w kraju, należący do firmy Blue Media Kokos.pl niedawno zmienił zasady działania i zrezygnował z pożyczek P2P. Problemem polskiego rynku są restrykcyjne przepisy (np. konieczność wpisania platformy do rejestru instytucji pożyczkowych) i niejednolite stanowisko organów skarbowych jeżeli chodzi o opodatkowanie dochodów z pożyczek.