Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
ING: inwestycje w fintechy takie jak Twisto traktujemy długoterminowo

Władze banku deklarują, że w przyszłości zakupami fintechów takich jak czeskiego Twisto, mogą zaskoczyć jeszcze nieraz

Podczas zakończonego wczoraj w Katowicach Europejskiego Kongresu Gospodarczego ING Bank Śląski udostępniał Influstrefę. Tu dziennikarze i blogerzy przeprowadzali wywiady z najważniejszymi osobami z banku. Mi udało się porozmawiać z Michałem Bolesławskim, wiceprezesem ING odpowiedzialnym m.in. za obszar korporacyjny. Pytałem przede wszystkim o współpracę banku z fintechami, takimi jak Twisto.

Przeczytajcie także: imoje z nominacją do nagrody Cashless Projekt Fintech 2019

Przypomnę, że ING zainwestował w tę czeską spółkę a oferowaną przez nią usługę, umożliwiającą płatność za zakupy internetowe po kilkudziesięciu dniach od zamówienia, wprowadził do wdrożonej przez siebie bramki płatniczej imoje. Jak powiedział Michał Bolesławski, bank inwestycję w Twisto traktuje długoterminowo, a jeżeli w przyszłości będzie taka możliwość, przejmie całość udziałów w tym przedsięwzięciu.

Wiceprezes Banku Śląskiego stwierdził także, że niewykluczone iż w przyszłości reprezentowana przez niego instytucja jeszcze nieraz zaskoczy rynek zakupem udziałów czy akcji w innych fintechach. – Stanie się tak, jeśli zidentyfikujemy potrzeby klientów, których zaspokojenie będzie korzystne poprzez współpracę z fintechem i kiedy taki fintech znajdziemy – powiedział Michał Bolesławski.

Przeczytajcie także: Jest termin wdrożenia nowego systemu BNP Paribas

Zdaniem przedstawiciela ING w Polsce w wielu obszarach banki pełnią rolę fintechów, gdyż duża konkurencja między nimi wymusza wprowadzanie nowoczesnych usług finansowych. W przyszłości jednak, ze względu na postępującą konsolidację sektora bankowego, ta korzystna z punktu widzenia klientów sytuacja może się zmienić.

Michał Bolesławski jest też zdania, że zagrożeniem nie tylko dla bankowości, ale w pewnym sensie także dla klientów oraz nadzorców rynku finansowego, może być wejście na niego międzynarodowych korporacji technologicznych, takich jak Apple, Google czy Amazon. W opinii wiceprezesa ING w przyszłości korporacje z grupy GAFA (Google, Amazon, Facebook, Apple), o ile zechcą odgrywać większą rolę w branży finansowej, będą musiały podlegać regulacjom na podobnej zasadzie jak banki.

KATEGORIA
FINTECHY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies