Od września nawet drobne płatności kartami czasami trzeba będzie potwierdzać kodem PIN. A to kłopot dla dostawców terminali aplikacyjnych, czyli Soft POS-ów
Od września bieżącego roku użytkowników kart oraz bankowości elektronicznej czeka sporo nowości i zmiana przyzwyczajeń. A wszystko za sprawą wchodzących w życie tzw. wytycznych technicznych do dyrektywy PSD II (czyli RTS-ów). Wśród zmian jest m.in. wymóg autoryzacji płatności kartą przy pomocy kodu PIN niezależnie od wartości transakcji, jeśli suma kilku płatności z rzędu przekroczy określony limit. Wynosi on maksymalnie równowartość 150 euro.
Coś co dla użytkowników kart nie jest specjalnie problemem, choć niejednokrotnie wydłuży niepotrzebnie procedurę płatności, staje się nie lada wyzwaniem dla dostawców takich rozwiązań jak Soft POS. Przypomnę, że jest to terminal płatniczy w postaci aplikacji mobilnej instalowanej na smartfonie, pozwalający na przyjmowanie bezstykowych płatności kartami za pomocą telefonu i bez konieczności zaopatrywania się w tradycyjny terminal.
Niestety zgodnie z obowiązującymi standardami nie ma możliwości wprowadzania PIN-u autoryzującego płatność na ekranie telefonu akceptanta. Obecnie oferowane Soft POS-y kierowane są zatem do firm przyjmujących płatności o niższej wartości, których nie trzeba potwierdzać PIN-em (w Polsce do 50 zł). Korzystają z nich np. dostawcy kanapek do biurowców. Jaka przyszłość czeka więc Soft POS-y w obliczu wejścia w życie RTS-ów?
Jak mówi Kamila Kaliszyk z polskiego oddziału Mastercard Europe, który wspólnie z firmą Polskie ePłatności testuje od kilku miesięcy Soft POS-a, aby mógł on przejść z fazy pilota do wdrożenia rynkowego konieczne są zmiany standardów bezpieczeństwa opracowywanych przez tzw. Radę PCI (instytucja powołana przez organizacje płatnicze).
Zgodnie z tymi standardami PIN powinien być wprowadzony na specjalnym urządzeniu przeznaczonym do przyjmowania płatności (terminal lub przystawka do smartfona z klawiaturą do PIN-u). Dopuszczalna jest możliwość podawania kodu na ekranie smartfona akceptanta (to rozwiązanie zwane PIN on glass), ale tylko w sytuacji, gdy aplikacja płatnicza współpracuje z zewnętrzną przystawką szyfrującą dane, do której wkładana lub zbliżana jest karta podczas płatności. A to nie jest już klasyczny Soft POS, jak ten testowany w Polsce.
Nie oznacza to jednak, że prowadzony aktualnie pilot Soft POS-a we wrześniu zostanie zawieszony. – Projekt będzie kontynuowany. Proszę pamiętać, że poza technicznym badaniem rozwiązania w ramach pilota z Polskimi ePłatnościami testujemy także zachowanie akceptantów czy posiadaczy kart. Wszelkie nowe obserwacje mogą być cenne – mówi przedstawicielka Mastercarda.
Soft POS testowany przez Polskie ePłatności to niejedyne tego rodzaju rozwiązanie na polskim rynku. Kilka miesięcy temu wdrożenie innego Soft POS-a, zapowiedziała firma First Data Polska. Tu projekt występuje pod nazwą SPOS i jest przygotowywany wspólnie z Samsungiem i firmą Cardtek. Z nieoficjalnych informacji wynika, że własnego Soft POS-a przygotowuje też polski fintech Payarto.
Natomiast zmiany regulacji na rynku finansowym będą jednym z tematów podejmowanych podczas zbliżającego się wydarzenia Impact'19, które w dniach 21-22 maja bieżącego roku odbędzie się w Krakowie. Wśród potwierdzonych mówców Impact’19 znaleźli się m.in.: Jim Wadsworth z Vocalink, Bartosz Ciołkowski z Mastercard, Jarosław Hermann z Millennium, Szymon Wałach z PKO Banku Polskiego, Felix Huber ze Stripe, Bartosz Berestecki z PayU, Don Ginsel z Holland Fintech i Maciej Biniek z Allegro. Serwis Cashless jest partnerem medialnym tego wydarzenia. Agendę oraz formularz rejestracyjny znajdziecie tutaj. Zapraszam.