Wkrótce instytucja ma zamiar rozpocząć pilotaż płatności mobilnych w technologii HCE
To że wrocławski bank pracuje nad nowym rozwiązaniem, specjalnie mnie nie dziwi, bo w ostatnim czasie wdrożył wiele technologicznych nowinek. System transakcyjny dostosowujący się do wielkości ekranu urządzenia, na którym jest otwierany, czy niezła aplikacja mobilna - to tylko przykłady.
Jednak informacja o rychłym rozpoczęciu pilota HCE nieco mnie zaskoczyła. Euro Bank nie był bowiem dotąd wymieniany wśród liderów wdrażających tę technologię. Okazuje się jednak, że chyba nim jest. Przed chwilą agencja PR pracująca dla Euro Banku podała, że jego władze wkrótce ogłoszą start pilota. Nie wiem na razie, czy bank współpracuje przy tym wdrożeniu z organizacjami płatniczymi, czy robi to sam i kiedy należy spodziewać się udostępnienia HCE wszystkim klientom.
Przypomnę, że technologia ta pozwala na płatności zbliżeniowe telefonem na podobnej zasadzie jak kartą bezstykową. Dane potrzebne do transakcji przechowywane są w chmurze obliczeniowej, z którą łączy się aplikacja zainstalowana na smartfonie.
Euro Bank jest także jedną z kilku instytucji w Polsce, która oferuje płatności mobilne NFC. W tym wypadku dane transakcyjne przechowywane są na karcie SIM telefonu komórkowego co oznacza, że bank musi współpracować z telekomem, by usługę oferować.
Wcześniej był też wymieniany w gronie zainteresowanych udostępnianiem Blika. Z moich informacji wynika jednak, że prace nad tym zostały zaniechane, choć to stan wiedzy sprzed paru tygodni.
Natomiast HCE na razie jest oferowane przez Pekao. Za kilka dni ma wystartować w Getinie a później w BZ WBK, który kończy pilotaż tego rozwiązania. Wydaje się, że technologia ta wkrótce stanie się standardem i wyśle do lamusa droższe i bardziej skomplikowane rozwiązanie simcentrycznego NFC.