Karty kredytowe cieszą się w Stanach Zjednoczonych największą popularnością w historii
Jak podał amerykański urząd Rezerwy Federalnej (tamtejszy bank centralny), zadłużenie mieszkańców USA na kartach kredytowych przekroczyło na koniec ubiegłego roku 870 mld dolarów. To więcej niż w okresie poprzedzającym wybuch kryzysu finansowego w 2008 roku i najwięcej w historii amerykańskiego rynku finansowego. Rezerwa Federalna informuje również o rekordowym całkowitym zadłużeniu Amerykanów (łącznie z kredytami hipotecznymi, studenckimi, samochodowymi itd.) które wyniosło w grudniu 2018 r. 13,5 biliona dolarów.
Z amerykańskich statystyk wynika ponadto, że zadłużenie na krtedytówkach rośnie rekordowo szybko. Tylko w IV kw. ubiegłego roku względem III kw. zwiększyło się o 26 mld dolarów. Niestety, zjawisku temu towarzyszy także wzrost zadłużenia przeterminowanego przez dłużej niż 90 dni. Jego wartość wynosi już ponad 68 mld dolarów, a kłopoty z regulowaniem spłat mają właściciele 37 mln kart kredytowych.
Rekordowe zadłużenie Amerykanów na kartach kredytowych a także niespotykana dotąd wartość przeterminowanych spłat niepokoi tamtejszych ekonomistów. Dostrzegają analogię pomiędzy obecną sytuacją na rynku kredytówek a sytuacją panującą przed 2008 rokiem na rynku hipotek udzielanych wówczas niemal każdemu i w każdej wysokości bez względu na sytuację materialną wnioskodawców. Wówczas doprowadziło to do wielkiego kryzysu finansowego i specjaliści obawiają się, że podobnie może być i teraz.