W ciągu III kw. ubiegłego roku przybyło ok. 37 tys. urządzeń
Narodowy Bank Polski opublikował dziś statystyki dotyczące sieci akceptacji kart w Polsce na koniec września ubiegłego roku. Z danych banku centralnego wynika, że III kw. 2018 r. sieć terminali płatniczych liczyła 741,8 tys. POS-ów. To o ok. 37 tys. więcej niż w czerwcu oraz o ok. 137 tys. więcej niż we wrześniu rok wcześniej.
Pozytywnie wyglądają też dane, jeśli chodzi o nasycenie sieci akceptacji terminalami zbliżeniowymi. NBP podał, że we wrześniu ubiegłego roku bezstykowo można było płacić w 733,2 tys. urządzeń. Trzeba było więc mieć niezwykłego pecha, aby trafić na POS, który nie pozwalał na płatności zbliżeniowe. Nieco gorzej jest pod względem akceptacji płatności mobilnych. Bank centralny podał, że terminali przyjmujących płatności smartfonami było we wrześniu 2018 r. 698,7 tys.
Opublikowane dziś statystyki pokazują, że w III kw. przyrost terminali nieco spowolnił w porównaniu z II kw. ubiegłego roku, gdy sieć akceptacji urosła o niemal 50 tys. maszyn. To chyba jednak efekt sezonowy spowodowany wakacjami. Wydaje mi się, że w IV kw. dynamika znów przyspieszyła, o czym świadczą informacje nieoficjalne, jakie do mnie docierają. Wynika z nich, że na koniec ubiegłego roku sieć akceptacji miała liczyć ok. 800 tys. POS-ów. W sukcesie tym duża oczywiście rola fundacji Polska Bezgotówkowa, która finansuje instalację terminali m.in. w małych i średnich firmach.