To kolejny dowód na szybko postępującą popularyzację płatności bezgotówkowych
W jednym z ostatnich badań na temat kart płatniczych ankietowani przedsiębiorcy wskazali, że instalacja terminala płatniczego spowodowała wzrost przychodów w prowadzonych przez nich firmach. Z przekonaniem wskazała na to prawie połowa badanych. Wygląda na to, że zrozumiał to także jeden ze sprzedawców świątecznych drzewek na warszawskim Tarchominie i umożliwił płatności bezgotówkowe za choinki. Postanowił też poinformować o tym swoich potencjalnych klientów na stosownym banerze.
Podany wyżej przykład pokazuje, że miejsc zarezerwowanych wyłącznie dla gotówki jest w Polsce coraz mniej. Po tym jak ostatnia sieć supermarketów w Polsce parę lat temu zainstalowała terminale, pojawiły się one także w placówkach Poczty Polskiej, u wielu kurierów, w publicznych toaletach, kościołach czy automatach z napojami i jedzeniem. Płatności bezgotówkowe coraz częściej akceptowane są także na bazarach i straganach. Przegląd takich miejsc, w których do niedawna można było zapłacić tylko gotówką, a teraz akceptują one karty znajdziecie tutaj.
Niewątpliwie na gęstniejącą sieć akceptacji kart na polskim rynku duży wpływ ma program realizowany przez fundację Polska Bezgotówkowa. Przypomnę, że w jego ramach małe i średnie firmy, które dotąd akceptowały wyłącznie gotówkę, mogą otrzymać terminal płatniczy na rok za darmo. Przez 12 miesięcy nie będą też płacić za obsługę transakcji na urządzeniu. Wczoraj fundacja pochwaliła się, że w ramach swojej działalności sfinansowała już ponad 100 tys. POS-ów.