Dzięki fantazji obecnie rządzących najbliższy poniedziałek 12 listopada został ogłoszony dniem wolnym od pracy. To oznacza, że zamknięta będzie większość sklepów, urzędów czy sądów. Z informacji banków wynika, że również większość ich placówek stacjonarnych będzie zamknięta. Stosowne komunikaty w tej sprawie znalazły się na stronach internetowych m.in. Aliora, ING, mBanku, PKO, BGŻ BNP Paribas czy Raiffeisen Polbanku.

Przeczytajcie także: • Rusza fuzja DB i Santandera

Natomiast tak jak w dni robocze działać będą systemy rozliczeniowe zarządzane przez KIR. To oznacza, że korzystając z bankowości elektronicznej będziecie mogli zlecać przelewy zewnętrzne, realizować zlecenia stałe, spłacać kredyty czy zadłużenie na kartach. KIR podaje też, że normalnie będą działały inne jego systemy jak np. Ognivo.

Przeczytajcie także: • Idea Bank ogranicza dostępność mobilnych wpłatomatów

Przy okazji przypominam, że w trakcie rozpoczynającego się dzisiaj weekendu klientów Santandera i Deutsche Banku czeka długa przerwa techniczna. W jej trakcie nastąpi migracja danych osób posiadających rachunki i karty w Deutsche Banku do systemu informatycznego Santandera. Normalnie mają jednak działać karty. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj. Przerwy techniczne na weekend zapowiedziały także m.in. Toyota Bank i Getin.