Mechanizm o nazwie Secured Point-to-Point Encryption uodparnia terminale płatnicze na ataki hakerów
Z raportu przygotowanego przez IBM oraz Instytut Ponemon wynika, że koszty naruszenia danych osobowych m.in. w procesie płatniczym mogą iść w miliony. Tylko w 2018 r. oszacowano je na prawie 5 mln dolarów w Niemczech, na ponad 4 mln dolarów we Francji czy na ok. 3,7 mln dolarów w Wielkiej Brytanii. Raport wskazuje ponadto, że jedną z najskuteczniejszych metod obrony przed tym zjawiskiem jest szyfrowanie.
I właśnie temu służy rozwiązanie o nazwie Secured Point-to-Point Encryption (P2PE) firmy Elavon. Spółka poinformowała właśnie o zatwierdzeniu go przez Radę ds. Standardów Bezpieczeństwa Kart Płatniczych, popularnie zwaną Radą PCI. To organizacja powołana do życia przez największe na świecie organizacje płatnicze, której zadaniem jest m.in. ustalanie zasad bezpiecznego rozliczania transakcji kartami.
Secured Point-to-Point Encryption zapewnia europejskim klientom jedne z najskuteczniejszych dostępnych na rynku zabezpieczeń szyfrujących, czyniąc dane kart bezwartościowymi w przypadku kradzieży. Szyfrowanie danych kredytówek i debetówek w terminalach POS uniemożliwia dostęp do danych osobowych klientów podczas cyberataków. Pomaga to w przestrzeganiu przepisów dotyczących ochrony danych osobowych, jak unijne rozporządzenie RODO. Podobne rozwiązania do Secured Point-to-Point Encryption Elavonu znajdują się w ofercie m.in. producentów terminali Ingenico i Verifone.