Zmiany w prawie umożliwiające instalację terminali w skarbówce mogą zostać unieważnione unijnymi regulacjami
Ministerstwo Finansów zamierza wprowadzić do Ordynacji podatkowej zapis, dzięki któremu urzędy skarbowe będą mogły pobierać drobne kwoty od petentów, pragnących regulować zobowiązania za pomocą karty płatniczej. Prowizja ta, nazywana surcharge, ma pokrywać koszty obsługi transakcji. Obecnie obowiązujące przepisy nie zabraniają stosowania surcharge. Niestety, robią to regulaminy niektórych organizacji płatniczych. Jeżeli Ordynacja podatkowa wprost pozwoli na stosowanie surcharge, dokumenty prywatnych firm nie będą mogły zakazywać jej pobierania.
Tymczasem brak możliwości stosowania surcharge to podstawowa bariera, niepozwalająca dziś zainstalować terminali płatniczych w urzędach skarbowych. Z przepisów podatkowych wynika, że nie mogą one pomniejszać wpływów budżetowych o koszty obsługi transakcji. Nie mają więc źródła, z którego mogłyby płacić operatorom terminali za utrzymanie urządzeń i rozliczanie operacji. Znowelizowanie Ordynacji podatkowej w sposób przewidziany przez resort finansów mogłoby więc pomóc „ukartowić” skarbówkę, która pozostaje jednym z ostatnich bastionów gotówki.
Niestety, nawet jeżeli uda się przyjąć nowe przepisy na niewiele to się może zdać. W projekcie przygotowywanej właśnie przez Komisję Europejską dyrektywy PSD II, która na nowo ułoży zasady rynku płatniczego w Unii, pojawia się pomysł powodujący, że koncepcja resortu finansów straci rację bytu. Zgodnie z projektem dyrektywy jeżeli zapłata następuje instrumentem regulowanym, a do takich należeć wkrótce będą karty debetowe czy kredytowe, podmiot przyjmujący płatności nie będzie mógł pobierać dodatkowych prowizji. Będą one dozwolone jedynie w przypadku instrumentów nieregulowanych, do których będą należały na przykład karty biznesowe.
Krzysztof Korus, radca prawny z kancelarii dLK Korus Okoń podkreśla jednak, że na razie to tylko projekt PSD II, który może jeszcze ulec zmianie. Dyrektywa wejdzie w życie najwcześniej w 2017 roku.