Z płatności internetowych na jeden klik od PayU będą mogli korzystać klienci już czterech instytucji
To informacja nieoficjalna, ale potwierdzona w dwóch źródłach. W ciągu najbliższych dwóch-trzech miesięcy usługa PayU Express zostanie udostępniona przez mBank. Wcześniej wdrożono ją w Aliorze i Aliorze Syncu (obecnie T-Mobile Usługi Bankowe) oraz BNP Paribas.
PayU Express to, jak mówią o tej usłudze jej twórcy, przelew pay by link nowej generacji. Dzięki skojarzeniu konta bankowego z kontem PayU umożliwia internautom dokonywanie płatności za zakupy w sieci dosłownie jednym kliknięciem. A po zainstalowaniu specjalnej aplikacji na telefonie, to samo można robić smartfonem.
Rozwiązanie ma jedną wadę. Z możliwości dokonywania transakcji bezpośrednio w ciężar swojego rachunku osobistego, korzystać mogą klienci tylko tych banków, które podpisały umowę z PayU i udostępniły w swoich serwisach transakcyjnych usługę PayU Express. Dopóki do tego grona nie dołączy więcej instytucji, pay by link nowej generacji nie będzie w stanie powtórzyć sukcesu swojego starszego brata. Wdrożenie nowej usługi przez jeden z największych banków na rynku jest więc kolejnym krokiem do upowszechnienia się nowej metody internetowych płatności. Jeszcze bliżej do tego będzie wówczas, gdy PayU Express znajdzie się w ofercie BZ WBK, co również ma się stać w niedalekiej przyszłości.
Czy zatem PayU Express ma szansę stać się narzędziem pierwszego wyboru do płatności w sieci? Będzie miał sporą konkurencję. Na przykład ze strony portfela V.me oferowanego przez Visę czy MasterPassa od MasterCarda. No i oczywiście w postaci systemu Blik, którego operator ma ambicje szybkiego rozwoju właśnie w segmencie e-commerce.