Część transakcji kartami brytyjskiego fintechu nie dochodzi do skutku, ale pieniądze są blokowane
Od kilku godzin trwa awaria systemu informatycznego Revoluta. W jej wyniku niektórzy klienci mają problemy z wykonywaniem transakcji jego kartami. Płatności nie są realizowane, ale środki blokowane są na kontach. Revolut przeprasza za te problemy m.in. na swoim profilu na Twitterze. Deklaruje, że prowadzi prace w celu naprawiania błędów i obiecuje szybki zwrot nienależnie pobranych środków.
Z informacji podawanych przez Revoluta w mediach społecznościowych wynika, że awaria spowodowana jest problemami zewnętrznego dostawcy. Jest jednak na tyle poważna, że spółka prosi klientów, by do czasu usunięcia usterki nie wykonywali transakcji jej kartami – odpowiedni komunikat pojawia się w aplikacji mobilnej.
Przyznacie, że to niecodzienne zachowanie i w obliczu awarii należy je chyba docenić.
Revolut to brytyjski fintech, który ma już ponad milion klientów a w Polsce ich liczba przekraczać ma już grubo 100 tys. Jego głównym atutem są niskie koszty transakcji zagranicznych kartami. Ale nad Wisłą ma ostatnio kłopoty m.in. z powodu działań podjętych przez Euronet. Od niedawna korzystając z niektórych kart Revoluta w bankomatach Euronetu trzeba zapłacić za to dodatkową prowizję, co czyni transakcję nieopłacalną.
AKTUALIZACJA
Po godz. 18 Revolut poinformował o usunięciu awarii. Przypomniał też, że odblokowanie środków z błędnych transakcji może potrwać 24 godziny.