W piątek nadzór bankowy UE przedstawił mapę drogową wprowadzenia większej kontroli nad działaniami technologiczno-finansowych startupów
Andrea Enria, szef Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego (EBA), powiedział w piątek, że unijny regulator przeanalizuje charakter usług świadczonych przez firmy fintech i sprawdzi, czy podobne działania wiążące się z porównywalnym ryzykiem są regulowane w spójny sposób w całej Unii Europejskiej – poinformowała Agencja Reuters. Dodał, że wyniki analizy zostaną przedstawione do końca 2018 r.
Szef EBA powiedział, że instytucja dokona przeglądu piaskownic regulacyjnych lub innych struktur ustanowionych przez krajowe organy regulacyjne mających umożliwić firmom fintech wypróbowanie nowych rozwiązań bezpośrednio na klientach na rzeczywistym rynku.
- Musimy dopilnować, aby firmy mogły wejść na rynek i uczestniczyć w nim na równych zasadach, a jednocześnie utrzymać wysoki standard ochrony konsumentów - cytuje Reuters słowa Enrii wypowiedziane podczas przemówienia wygłoszonego w Copenhagen Business School.
Reuters zauważa, że Bruksela już w tym tygodniu zaproponowała wprowadzenie licencji w przypadku akcji pozyskiwania przez fintechy środków poprzez finansowanie społecznościowe. Enria dodał, że potraktowanie fintechów w ten sam sposób co banków tylko dlatego, że konkurują one w niektórych obszarach nie byłoby właściwie, ale nadzór musi lepiej monitorować powiazania startupów z instytucjami finansowymi i projekty, w których wspólnie uczestniczą. Zadeklarował, że EBA może zalecić zmianę obowiązujących przepisów finansowych UE w taki sposób, aby stały się one "technologicznie neutralne i proporcjonalne".
Fot. EBA