W internecie pojawiła się strona uwazajnawaluty.pl, która przedstawia wady pieniędzy emitowanych przez banki centralne
Komisja Nadzoru Finansowego i Narodowy Bank Polski opublikowały dzisiaj komunikaty o starcie kampanii edukacyjnej na temat krytpowalut. Na stronie uwazajnakryptowaluty.pl znajdziecie różnego rodzaju materiały przedstawiające niebezpieczeństwa związane z inwestowaniem pieniędzy w bitcoiny czy inne tego typu instrumenty. KNF i NBP podkreślają, że środki lokowane w cyfrowe pieniądze mogą zostać skradzione oraz nie podlegają ochronie Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.
Nie trzeba było długo czekać na reakcję zwolenników kryptowalut. W internecie pojawiła się strona o adresie uwazajnawaluty.pl, na której podkreśla się wady tradycyjnych pieniędzy emitowanych przez banki centralne. Przytaczany jest przykład reformy walutowej przeprowadzonej w PRL w 1950 roku. Plan wymiany pieniędzy był wówczas niemal do samego końca przetrzymywany w ścisłej tajemnicy. Następnie ludziom dano niewiele czasu na zamianę starych banknotów na nowe. W rezultacie kilkadziesiąt procent gotówki będącej w obiegu z dnia na dzień straciło wartość.
Jak można dowiedzieć się ze strony uwazajnawaluty.pl, za jej przygotowaniem stoi fundacja Trading Jam skupiająca inwestorów grających m.in. na rynku walutowym i prowadząca działalność edukacyjną.
Kryptowaluty to teraz gorący temat w branży finansowej a wszystko przez kurs bitcoina, który bije kolejne rekordy. Wraz ze wzrostem ceny rośnie ryzyko korekty, w wyniku której pojawią się straty tych inwestorów, szczególnie mniej doświadczonych, którzy w porę nie zdążą zamknąć pozycji. To o ich interesy wydają się upominać KNF i NBP. Zwolennicy cyfrowych pieniędzy podkreślają jednak, że każdy kto decyduje się inwestować w bitcoina czy inne cyfrowe waluty, robi to na własne ryzyko i odpowiedzialność.