Firma nawiązała współpracę z PayU, by zaoferować nowe sposoby zapłaty za abonament
Wspólną cechą większości serwisów streamingowych, takich jak Netflix, Spotify czy Showmax jest metoda płatności polegająca zazwyczaj na powiązaniu karty bankowej z kontem w serwisie. Dzięki temu dane z plastiku wprowadza się raz, a kolejne miesięczne płatności za abonament realizowane są automatycznie z rachunku karty. Oczywiście z subskrypcji można w każdym momencie zrezygnować.
Tymczasem Showmax, jeden z najpopularniejszych w Polsce serwisów z filmami i serialami wprowadził nowe metody płatności, czyli przelewy pay by link oraz Blika. Jest to możliwe dzięki nawiązaniu współpracy z PayU, największym w Polsce integratorem płatności internetowych. Aby jednak skorzystać z nowych możliwości płatniczych, należy wykupić abonament na trzy, sześć lub 12 miesięcy.
Co więcej po upływie opłaconego okresu abonament nie odnowi się na kolejny okres automatycznie. Aby nadal korzystać ze streamingu, trzeba będzie ponownie dokonać płatności. W przeciwieństwie do kart za pomocą przelewów pay by link i Blika nie można jeszcze bowiem aktywować transakcji cyklicznych. Choć z tego co mi wiadomo, ma to się wkrótce zmienić, bo prace nad odpowiednimi rozwiązaniami ponoć już trwają.
Jeżeli natomiast zdecydujecie się zapłacić z góry za dostęp do treści na Showmax, dostaniecie niewielkie zniżki. I tak przy zakupie abonamentu kwartalnego zapłacicie 55 zł zamiast 59,70 zł, sześciomiesięcznego – 99 zł zamiast 119,40 zł a rocznego – 179 zł zamiast 238,80 zł. Co ciekawe na innych rynkach, np. w Ameryce Południowej, PayU współpracuje także z serwisem Netflix. Na razie nie mam informacji, by ta współpraca miała zostać rozszerzana na rynek polski.
Fot. Showmax