Z danych udostępnionych mi przez biura prasowe banków wynika, że najliczniejszą grupę użytkowników Android Pay na koniec września miał mBank – ponad 72 tys. osób. W rzeczywistości jest ich tam zapewne jeszcze więcej ze względu na fakt, że od niedawna z rozwiązania tego mogą korzystać także klienci siostrzanych Orange Finansów. Przedstawiciele tej marki nie zdecydowali się jednak ujawnić swoich wrześniowych statystyk na temat płatności mobilnych.

Przeczytajcie także: • Prawie 600 tys. Polaków płaci smartfonem zbliżeniowo

Natomiast w Aliorze klientów korzystających z Android Pay na koniec ubiegłego kwartału było już bez mała 43,5 tys. a w powiązanych z nim T-Mobile Usługach Bankowych – ponad 17 tys. Niestety, pozostałe banki oferujące w Polsce Android Pay, a więc BZ WBK, Euro Bank, Nest i BGŻ BNP Paribas dane na temat liczby użytkowników płatności od Google’a we wrześniu postanowiły zatrzymać dla siebie. Na szczęście w przypadku dwóch z nich, a więc BZ WBK i Euro Banku, dla oszacowania aktualnej popularności Android Pay w Polsce można posłużyć się danymi historycznymi.

Otóż w lipcu BZ WBK podawał, że na koniec czerwca miał 18,6 tys. klientów korzystających z Android Pay. Z kolei Euro Bank, który parę dni wcześniej zaoferował to rozwiązanie użytkownikom wydanych przez siebie kart kredytowych Visa, raportował o ok. 100 osobach, które zdecydowały się z nowej możliwości skorzystać.

Przeczytajcie także: • Fingopay zaprezentowane w Polsce

Łącznie więc użytkowników Android Pay w Polsce na koniec września było min. 151 tys. W rzeczywistości na pewno więcej ze względu na prawdopodobny przyrost ich liczby w BZ WBK i Euro Banku oraz nieznaną liczebnie grupę korzystających z tej technologii klientów Orange Finanse, Nest i BGŻ BNP Paribas. Dla porównania na koniec czerwca osób płacących przy pomocy Android Pay było ok. 75 tys. Zakładam, że w kolejnych okresach popularność tej metody płatności będzie rosła jeszcze szybciej ze względu na plany zaoferowania jej przez kolejne banki, m.in. SGB, ING czy Getin.