Jest szansa, że jeszcze na obecnym posiedzeniu Sejm przyjmie nowelizację ustawy, która umożliwi wprowadzenie nowej formy płatności za mandaty
Podczas rozpoczętego dziś posiedzenia parlamentu odbyło się drugie czytanie projektu nowelizacji Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, który rozszerza katalog dopuszczalnych form płatności za mandaty. Obecnie jest tak, że kierowca przyłapany przez policję np. na przekroczeniu prędkości, dostaje tzw. mandat kredytowy, który powinien opłacić na poczcie albo przelewem bankowym. Gotówką na miejscu zdarzenia płatności za mandat mogą dokonać jedynie obcokrajowcy.
Przeczytajcie także: W tym kościele już można płacić kartą
Natomiast rzeczona nowelizacja kodeksu daje policjantom możliwość przyjęcia płatności za mandat podczas kontroli także od Polaków, pod warunkiem, że transakcja odbędzie się bezgotówkowo, czyli z wykorzystaniem karty lub smartfona. Wszystkie kluby parlamentarne poparły nowelizację, zatem jej przyjęcie zdaje się być jedynie formalnością.
Jak mówił podczas dzisiejszej debaty przedstawiciel rządu, nowelizacja daje jedynie ramy prawne do tego, żeby policja mogła przyjmować opłaty za mandaty kartami. Aby w praktyce było to możliwe, radiowozy muszą zostać wyposażone w terminale płatnicze. Projekt takiego wdrożenia jest prowadzony przez Ministerstwo Rozwoju wraz z KIR-em. W jego ramach do pojazdów policji drogowej trafi 2 tys. POS-ów. Dostarczy je firma eService.
Przeczytajcie także: Oto pierwsze kantory, w których są już terminale
W ramach tego samego projektu w urzędach administracji publicznej terminale instaluje już firma First Data Polcard. Zgodnie z zasadami programu wyposażania administracji publicznej w POS-y urzędy i policja nie płacą za ich dzierżawę oraz obsługę realizowanych transakcji. Dodatkową prowizją nie są obciążane również osoby płacące. Finansowanie dostawy oraz obsługi terminali organizuje KIR.
Fot. Wikipedia/Zwiadowca21