O tym, że Pekao zmieni logo, było wiadomo od dawna. To konsekwencja sprzedaży akcji banku przez włoską grupę Unicredit. Kilka dni temu Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, który do spółki z PZU odkupił od Włochów udziały w polskiej instytucji, zadeklarował, że w nowym znaku graficznym znajdzie się żubr. Zwierzę to już widniało tam wcześniej, przed przejęciem przez Unicredit.



Dziś wiadomo już, jak nowe logo Pekao będzie wyglądać. Jak widzicie na ilustracji powyżej, zaczerpniętej z Twittera, z profilu Eugeniusza Twaroga z Pulsu Biznesu, żubr rzeczywiście jest. Tyle, że teraz logo jest bardziej patriotyczne, czyli biało-czerwone. W przeszłości było niebieskie. Warto przypomnieć jednak, że pierwszym znakiem graficznym Pekao było logo z globusem wpisanym w "brzuszek" litery "p".

Przeczytajcie także: • Chcą być lepsi niż Revolut

Nowy znak graficzny opublikował przed chwilą także portal Bankier.pl podając przy tym wiadomość, że logo zostało oficjalnie zaprezentowane przez Pekao. W biurze prasowym instytucji zdementowano jednak tę informację. Prezentacji nowego znaku graficznego jeszcze nie było.

Przeczytajcie także: Jesteście gotowi na zakupy bez kas?

Tymczasem Paweł Borys podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który wczoraj zakończył się w Sopocie, zadeklarował, że chciałby, aby Pekao wszedł do systemu Blik. Obecnie bank ten jest największym na polskim rynku, który nie pozwala na transakcje tym rozwiązaniem. Nieoficjalnie mówi się, że umowa wejścia Pekao do zarządzającego Blikiem Polskiego Standardu Płatności już jest wynegocjowana i czeka na biurku wiceprezesa banku Grzegorza Piwowara.