Podrożeją także przelewy zlecane w oddziałach, ubezpieczenie assistance do konta zostanie zlikwidowane a program moneyback ograniczony
Klienci Euro Banku otrzymali korespondencję z informacjami na temat zmian w ofercie, jakie instytucja zamierza przeprowadzić od 1 sierpnia bieżącego roku. Zmiany te, jak można się domyślić, nie są w większości dla nich korzystne. Szykują się podwyżki i ograniczenie przywilejów. Ale po kolei.
Po pierwsze posiadacze rachunków Classic, Active i Prestige stracą możliwość korzystania z bankomatów obcych banków zupełnie za darmo. Pozostaną one bezpłatne tylko w sytuacji, gdy wypłata gotówki będzie miała wartość min. 100 zł. Jeżeli zaś klienci zechcą podjąć mniejszą kwotę, zapłacą za tę przyjemność każdorazowo 1,9 zł.
Przeczytajcie także: KNF nie zdradza co myśli o wideoweryfikacji
Podobne zmiany w swojej ofercie już wcześniej wprowadziły mBank i Alior. O ile jednak klienci tamtych dwóch instytucji mogą skorzystać do wypłaty mniejszych kwot gotówki z bezpłatnego Blika, o tyle klienci Euro Banku takiej możliwości nie będą mieć. Jeżeli więc wypłacają dziś z bankomatu po 50 zł, to albo będą musieli zmienić nawyki albo pogodzić się z dodatkowymi kosztami. Podobnie jeśli idzie o sprawdzanie salda w bankomacie. Dziś taka operacja kosztuje jednego złotego, a wkrótce podrożeje do 2,5 zł.
Ponadto Euro Bank wprowadza podwyżki opłat z tytułu transakcji wykonywanych w oddziałach. Koszt przelewu zewnętrznego z rachunku Standard i Classic wzrośnie z 5 do 7 zł, a liczba bezpłatnych przelewów do zrealizowania w miesiącu zostanie zmniejszona z trzech do jednego. Również przelewy do ZUS-u i urzędów skarbowych podrożeją z 5 do 7 zł.
Przeczytajcie także: Będzie nowa oferta dla klientów SGB
Do tego wszystkiego Euro Bank wprowadza opłatę za przekształcenie rachunku we wspólny w wysokości 10 zł. Dotychczas operacja taka była bezpłatna. Wreszcie wycofane z oferty zostanie dodawane dotąd do rachunków Classic, Na co dzień, Active i Prestige ubezpieczenie assistance, a program lojalnościowy "Rodzina i przyjaciele" ulegnie ograniczeniu. Moneybackiem nie będą już objęte wydatki w biurach podróży oraz sklepach sportowych.
Euro Bank to kolejna instytucja, która w ostatnim czasie podjęła decyzję o podwyżkach opłat i prowizji. Ostatnio zrobiły to wspomniane już mBank i Alior a także T-Mobile Usługi Bankowe czy Raiffeisen Polbank. Decyzje takie mają związek z utrzymującymi się niskimi stopami procentowymi oraz wzrostem obciążeń sektora bankowego (podatek bankowy).