Nowi klienci standardowo będą mogli korzystać z programu tylko przez pół roku
T-Mobile Usługi Bankowe to jedna z ostatnich instytucji na polskim rynku, która oferuje jeszcze tzw. moneyback, czyli program umożliwiający odzyskanie części wydatków dokonanych kartą płatniczą. Najwyraźniej jednak dni tego programu w TMUB są również policzone. Świadczyć mogą o tym zmiany, jakie bank wprowadzi do jego zasad już za trzy miesiące.
Przeczytajcie także: ING rozpoczął sprzedaż hipotek przez internet
Z informacji przesłanej do klientów wynika, że od 1 maja osoby zakładające nowy rachunek w tym banku będą otrzymywać zwrot części wydatków bezgotówkowych tylko przez pierwszych sześć miesięcy. Później uczestnictwo w programie będzie możliwe wyłącznie dla tych osób, które będą posiadały otwarty produkt kredytowy w TMUB, a więc np. pożyczkę gotówkową, limit odnawialny w rachunku czy kartę kredytową. Natomiast dotychczasowi klienci TMUB, jeżeli nie będą mieli otwartego kredytu, ostatni zwrot dostaną w maju.
Kolejną niekorzystną zmianą dla klientów TMUB wprowadzaną 1 maja będzie ograniczenie zwrotów do jednego rachunku. Przypomnę, że obecnie klienci, którzy mają dwa rachunki w tej instytucji, a więc np. konto osobiste oraz rachunek karty kredytowej, mają naliczane zwroty na każdym z nich. Dzięki czemu maksymalny moneyback ograniczony dla właścicieli konta Freemium do 15 zł miesięcznie a dla posiadaczy konta Premium do 25 zł miesięcznie, mogą podwoić.
Przeczytajcie także: Wniosek do skarbówki prześlecie przez bank
Co ciekawe aby załapać się na moneyback w TMUB użytkownicy kont Freemium muszą wydać miesięcznie min. 200 zł a posiadacze rachunków Premium – 500 zł miesięcznie. Zwrot wynosi 5 proc. wydatków dokonanych kartą. Od 1 maja do moneybacku będą uprawniały również wydatki bezgotówkowe Blikiem.
Jeśli chcecie założyć rachunek w T-Mobile Usługi Bankowe kliknijcie tutaj.