Zbliżeniowe pierścienie czy zegarki to dopiero początek
Wyobrażacie sobie samochód, którego system komputerowy zainstalowany na pokładzie potrafi samodzielnie zapłacić za zatankowane właśnie paliwo? Albo opaskę fintess, która przypomina biegaczowi o konieczności wymiany obuwia, proponuje najkorzystniejszą ofertę i możliwość złożenia i opłacenia zamówienia? Taką wizję płatności mają Visa i IBM, które właśnie podpisały porozumienie o współpracy. Jego celem jest umożliwienie wprowadzenia bezpiecznych płatności do dowolnego urządzenia z segmentu internetu rzeczy.
Przeczytajcie także: Trwa konsolidacja rynku płatności
Współpraca IBM i Visa ma połączyć oferowaną przez IBM platformę Watson Internet of Things (w skrócie: Watson IoT) z globalnymi usługami płatniczymi Visy. Dzięki platformie Watson IoT firmy – klienci IBM, mają dostęp do miliardów urządzeń, czujników i systemów połączonych z internetem. Już dzisiaj z platformy korzysta ponad 6 tys. współpracujących z IBM firm.
Współpraca IBM z Visą ma umożliwić płatności i zakupy z dowolnego urządzenia – od zegarków czy pierścieni po urządzenia gospodarstwa domowego czy samochody. Dzięki podjętej współpracy różne przedsiębiorstwa otrzymują możliwość wprowadzenia bezpiecznych płatności w całym szeregu swoich produktów. Będą mogły w tym celu wykorzystać usługę tokenizacyjną Visy, która – za pośrednictwem platformy Watson IoT – pozwoli zastąpić dane znajdujące się na karcie płatniczej niepowtarzalnym tokenem.
Przeczytajcie także: UOKiK donosi do prokuratury na dwa sklepy
Na marginesie warto może dodać, że tokenizacja to technologia, która świat płatności ma szansę zmienić może nawet bardziej niż zmieniły go karty zbliżeniowe. Tak prosty w gruncie rzeczy zabieg, jak zastąpienie danych wrażliwych karty unikalnym ciągiem cyfr (tokenem), umożliwia wzniesienie bezpieczeństwa płatności w świecie e-commerce na, wydaje mi się, niespotykany dotąd poziom. Tokena wydanego dla jednego urządzenia czy akceptanta nie można wykorzystać nigdzie indziej. Pozwala to na wprowadzenie funkcji płatniczych do różnych urządzeń, których jeszcze kilka lat temu nikt nie podejrzewał o to, że będą mogły służyć do inicjowania transakcji.