Wojciech Sobieraj ponownie stanął na czele Vodeno – spółki, którą zakładał i którą w przeszłości zarządzał. Jako prezes fintechu, należącego obecnie do włoskiej grupy UniCredit, zamierza pomóc Włochom zbudować europejski bank przyszłości, co deklaruje w wywiadzie udzielonym serwisowi XYZ.

Przeczytajcie także: • Revolut chce zmienić paradygmat bankomatu

Jak zapowiada, dowodzone przez niego Vodeno, wspólnie z Aionem, ma zacząć oferować usługi BaaS (banking as a service) na dużo większą skalę niż obecnie. Prowadzić ma do tego m.in. znaczne zwiększenie zespołu, który aktualnie liczy 500 osób. Fintech ma obecnie 30 klientów, z czego jedna trzecia to podmioty z Polski. Zgodnie z planem grono to ma się zwiększyć do ok. 40, ale chodzi tu o duże przedsięwzięcia, gdyż podmiot nie jest już zainteresowany wspieraniem małych fintechów, czego się swego czasu podejmował, "byleby tylko zwiększyć liczbę projektów".

Celem Wojciecha Sobieraja jest osiągnięcie przez Vodeno statusu zdecydowanego europejskiego lidera na rynku BaaS, utrzymanie mocnej pozycji w Polsce, a do tego zbudowanie cyfrowych banków opartych na rozwiązaniu Vodeno Cloud Platform w trzech krajach Europy Zachodniej w trzy lata. Jak podkreśla, jego ambicją jest wsparcie UniCreditu w budowie platformy europejskiej i chciałby, aby wywodzące się z Polski spółki były wykorzystywane do najbardziej wymagających projektów technologicznych dla grupy, np. związanych z chmurą czy cyfrową transformacją.

Przeczytajcie także: • Nowa funkcja alertów BIK

Oferowana przez Vodeno platforma pozwala bankom, fintechom i innym zainteresowanym wprowadzaniem do swojej oferty usług finansowych m.in. łatwo wdrożyć płatności, zapewnić odroczenie finansowania, zacząć wydawać karty czy uruchomić aplikację mobilną. W planach jeszcze na ten rok jest rozszerzenie oferty o usługi inwestycyjne. Jako kolejny krok menedżer wskazuje zaś cyfrową hipotekę – rozwiązanie to ma być dostępne w Polsce prawdopodobnie jeszcze w 2026 r., a na innych rynkach europejskich na przełomie 2026 i 2027 r.

Inspirując się rynkiem azjatyckim, Wojciech Sobieraj widzi jeszcze dużą przestrzeń do rozwoju dla europejskiej bankowości, która jego zdaniem zaczęła zostawiać w tyle. – Na podstawie tego, co widzę w Azji w segmencie płatności, dostrzegam, jak wiele możemy zbudować, opierając się na Bliku. Można pokusić się o stworzenie zamkniętego systemu obejmującego nie tylko wszelkiego rodzaju płatności, ale w pełni zintegrowanego z mObywatelem, biurami kredytowymi i urzędem skarbowym – mówi w wywiadzie dla XYZ.

Źródło: XYZ.