mBank, jako zdaje się pierwszy w Polsce, chce umożliwić zastrzeganie numerów PESEL poprzez swoje systemy. Wdrożenie odroczył z powodów niezależnych od siebie
W przekazanym klientom komunikacie mBank informuje o odroczeniu wdrożenia nowej funkcji – możliwości zastrzegania numeru PESEL. Pierwotnie miała być uruchomiona w aplikacji mobilnej, serwisie transakcyjnym i na infolinii już wczoraj. – Niestety czekamy jeszcze na certyfikat z Ministerstwa Cyfryzacji i nie wiemy, ile dokładnie to potrwa. O nowym terminie, od którego będzie można złożyć dyspozycję zastrzeżenia numeru PESEL w banku, powiadomimy Cię w oddzielnym komunikacie – czytam w korespondencji otrzymanej od mBanku.
Przypomnę, że obecnie najłatwiej jest zastrzec numer PESEL w aplikacji mObywatel. Uniemożliwia to złodziejom danych osobowych m.in. zaciąganie na kradzioną tożsamość kredytów, czy zakładanie rachunków. mBank, który planuje podobne rozwiązanie w swoich systemach elektronicznych, chce ten proces jeszcze ułatwić. – Opcja ta może być wykorzystywana przez klienta w szczególności w sytuacji, kiedy nie ma on łatwego dostępu do mObywatela. Kontaktując się z nami, będzie mógł zastrzec swoje karty, dokument tożsamości, a także numer PESEL – podaje biuro prasowe mBanku.
Od 1 czerwca ubiegłego roku instytucje finansowe, w tym banki i firmy pożyczkowe, notariusze oraz operatorzy komunikacyjni, zanim udzielą komuś pożyczki lub podpiszą z kimś umowę, muszą sprawdzać Rejestr Zastrzeżeń Numerów PESEL. To nowe zabezpieczenie przed oszustami, którzy korzystają z nieuczciwie pozyskanych danych osobowych, aby np. zaciągnąć w czyimś imieniu kredyt. Jeśli zastrzeżecie swój PESEL, nikt nie będzie mógł wykorzystać go bez Waszej wiedzy w relacji z instytucjami finansowymi. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.