Dzięki koncyliacyjnemu podejściu firmy do postępowania prowadzonego przez urząd antymonopolowy, UOKiK nie nałożył na mPay kary pieniężnej
mPay poinformował w komunikacie giełdowym, że otrzymał decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zobowiązującą spółkę do usunięcia skutków naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Postępowanie zakończono konsensualnie – spółka zaproponowała zobowiązania, które przyjmie i zrealizuje względem konsumentów, a Urząd je zaakceptował i uznał, że działania przedsiębiorcy zostaną w ten sposób doprowadzone do stanu zgodnego z prawem bez konieczności nakładania kary pieniężnej.
Decyzja nie została na razie opublikowana. Dowiedziałam się jednak od przedstawicieli mPay, że dotyczy przede wszystkim niedopełnienia obowiązku przekazywania zmian w regulaminach na trwałym nośniku. Jeden z produktów mPay – Portmonetka – podlega pod ustawę o obrocie instrumentami finansowymi, która przewiduje wymóg przekazywania zmian w regulaminach na trwałym nośniku. Tymczasem mPay w 2022 r., bo tego okresu dotyczy postępowanie, przekazywał informacje o zmianach w regulaminach w postaci hiperłącza, a taka forma nie może być uznana za trwały nośnik. Jednocześnie fintech zaznacza, że nie uchybiał samemu obowiązkowi przekazania informacji, bo te były terminowo kierowane do klientów. Zastrzeżenia Urzędu wzbudziła jedynie forma, niekwalifikująca się jako trwały nośnik.
Urząd miał się też krytycznie odnieść do jednego z zapisów regulaminu aplikacji. Uchybienie to zostało już jednak skorygowane.
Spółka podkreśla, że decyzja została wydana na podstawie art. 28 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, który przewiduje koncyliacyjne zakończenie postępowania, a jest stosowany przy relatywnie drobnych naruszeniach. Decyzje takie są wydawane po swoistych negocjacjach między przedsiębiorcą a prezesem UOKiK-u, w ramach których przedsiębiorca sam proponuje, jakie podejmie zobowiązania, by usunąć naruszenie. Ich owocem jest rozwiązanie, które ma zapewnić ochronę konsumentów, ma mieć pozytywny wpływ na rynek i na pozycję konsumentów, a jednocześnie nie wprowadza elementu kary dla samej spółki.
Decyzja UOKiK-u w sprawie fintechu nie jest prawomocna – w ciągu miesiąca można od niej złożyć odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Do czasu uprawomocnienia się decyzji mPay nie ujawnia, do czego się zobowiązał względem konsumentów, aby zadośćuczynić im naruszenie ich interesów.
Fot. Maciej Bednarek