Dostawcą usług Telemedycyna i Telemedycyna+ jest firma Telemedicin
PKO BP postanowiło usunąć pakiety telemedyczne ze swojej oferty VAS-ów (value added services, czyli tzw. usług dodanych). Od jutra klienci nie wykupią już usług Telemedycyna oraz Telemedycyna+ ani w aplikacji IKO, ani w serwisie iPKO.
PKO informuje, że osoby, które wcześniej zawarły umowę o dostęp do usługi, mogą z niej korzystać do wygaśnięcia obecnego abonamentu. Umowy ważne do 19 grudnia (włącznie), automatycznie zostaną odnowione na okres kolejnych 6 miesięcy. Natomiast po 19 grudnia usługa nie będzie już automatycznie odnawiana. Z kolei już wcześniej zakończono promocję, w ramach której pakiet Telemedycyna+ dodawany był do polis na życie oferowanych przez PKO Ubezpieczenia.
W ramach usługi klienci mogli przede wszystkim całodobowo korzystać z konsultacji u lekarzy różnych specjalizacji. Za rozwiązaniem tym stoi firma Telemedicin, a klienci PKO BP zawierali z nią umowę za pośrednictwem spółki technologicznej banku – PKO Finat.
W odpowiedzi na pytanie serwisu cashless.pl PKO BP jako przyczynę wycofania usługi wskazało zakończenie współpracy z jej dostawcą, czyli Telemedicin. Instytucja nie wyjawia jednak, co stało za tą decyzją.
Można się natomiast domyślać, że powodem rezygnacji z oferowania pakietów telemedycznych było niskie zainteresowanie po stronie klientów. Oferta VAS-ów dostępnych w bankowości PKO jest dość szeroka – klienci za pośrednictwem banku mogą m.in. kupować bilety komunikacji miejskiej, opłacać postój na parkingach czy przejazdy autostradami, kupować ubezpieczenia, doładowywać telefon, kupować karty podarunkowe, bilety do kina, opłacać subskrypcję Legimi, zawierać umowę na usługi "Bezpieczny ekran" czy "Bezpiecznie w internecie", a nawet kupić kod uprawniający do skorzystania z narzędzia do weryfikacji najemców, dostarczanego przez Simpl.rent. Nie wszystkie nowości tego typu spotykają się jednak z odpowiednio dużym odzewem ze strony klientów, co skutkuje wycofaniem ich z oferty banku. Tak było chociażby z usługą kupowania biletów na mecze piłkarskie, z której oferowania PKO wycofało się na początku tego roku.