Provident rozwija też zestaw oferowanych przez siebie VAS-ów – zaczął sprzedawać ubezpieczenia NNW i assistance od Compensy
Provident pochwalił się przekroczeniem progu 200 tys. wydanych kart kredytowych i przedstawił wizję rozwoju tego produktu. Na dalszy wzrost sprzedaży pozytywnie wpłynie zapewne planowane udostępnienie opcji zamawiania kart online (dotychczas ich sprzedażą zajmowali się wyłącznie doradcy finansowi). Właśnie ruszają testy sprzedaży za pośrednictwem strony internetowej.
Trwają także prace nad umożliwieniem dodawania kredytówek Providenta do portfeli Apple Pay i Goole Pay. Jak przekonują przedstawiciele firmy, będzie to miało istotne przełożenie na wzrost transakcyjności, gdyż klienci coraz chętniej korzystają z portfeli mobilnych (o czym mogliście przeczytać także w serwisie cashless.pl w tekście: Już co trzecia karta wydana w Polsce dodana jest do mobilnych portfeli cyfrowych).
Lada moment Provident otworzy się też na merchantów zagranicznych. W rezultacie poszerzy się sieć akceptacji kredytówek wydanych przez tę instytucję, w tym również o takich dostawców usług jak Uber czy Netflix, którzy choć świadczą usługi na polskim rynku, rozpoznawani są jako podmioty zagraniczne.
Kolejną nowością będzie też możliwość zwiększania limitów kredytowych. Dotychczas klient mógł bowiem dysponować tylko takim limitem, jaki przyznano mu przy zawieraniu umowy o kartę.
Instytucja rozważa też rozwój w kierunku odroczonych płatności. Na razie nie padły jednak jeszcze konkretne deklaracje dotyczące chociażby terminu wprowadzenia nowej usługi. Odraczanie płatności, choć co do zasady bardzo podobne w swojej funkcjonalności do okresu bezodsetkowego dostępnego już przy karcie kredytowej, ma dawać klientom większą elastyczność. W ramach usług typu BNPL (buy now, pay later) każdy zakup można potraktować indywidualnie i zdecydować, które zobowiązanie chce się spłacić w całości, a które rozłożyć na raty. Dodatkową przewagą ma zaś być określony stały okres odroczenia (zwykle 30 dni), podczas gdy w przypadku karty wszystkie zakupy wpadają "do jednego worka", co jest mniej korzystne w przypadku transakcji zrealizowanych na koniec okresu rozliczeniowego. Wejście Providenta w BNPL miałoby więc służyć jeszcze lepszemu dopasowaniu się do potrzeb klientów.
W polu zainteresowania Providenta jest także współpraca z sieciami handlowymi (zarówno stacjonarnymi, jak i e-commerce’ami), z którymi instytucja mogłaby zaproponować swoim klientom dodatkowe benefity. Przykładowo mogłyby to być dodatkowe zniżki przy płatności kartą Providenta czy atrakcyjniejsze warunki kredytowania zakupów. Pierwsze tego typu partnerstwa mogą się pojawić w przyszłym roku.
Warto zaznaczyć, że w dużej mierze drzwi do dalszego rozwijania usług płatniczych otworzyło Providentowi uzyskanie statusu krajowej instytucji płatniczej, co nastąpiło w listopadzie tego roku. Wcześniej, jako mała instytucja płatnicza (MIP), firma mogła świadczyć usługi w ograniczonym zakresie, zarówno jeśli chodzi o obroty, jak i zakres terytorialny.
Provident zakłada, że jego biznes opierał się będzie na trzech filarach. Pierwszym są pożyczki, których sprzedaż ma się rozwijać w dotychczasowym tempie. Drugim są karty, które teraz jako KIP podmiot może oferować dużo szerzej, aktywizując swoich dotychczasowych klientów i pozyskując nowych, co ma się przełożyć na kilku-kilkunastoprocentowy wzrost tego portfela. Trzecim jest stosunkowo nowa dla Providenta aktywność w obszarze pożyczek krótkoterminowych, prowadzonych pod marką NaChwile, o czym więcej przeczytać możecie tutaj.
Nadal istotnym obszarem działalności Providenta ma być także oferowanie usług dodatkowych. Najświeższym partnerstwem w tym zakresie jest współpraca z Compensą. Klienci Providenta mogą za jego pośrednictwem kupić online oferowane przez tego ubezpieczyciela polisy NNW i assistance domowe. Usługi te nie są powiązane z pożyczkami ani nie są w ten sposób finansowane, jest to dodatkowa propozycja dla klientów. Podobnie jest zresztą w przypadku ubezpieczeń Uniqi, które Provident sprzedaje już od 10 lat i – jak podaje – w tym okresie 1 mln klientów zawarło 2 mln polis.