W przyszłym roku firma planuje zainstalować ok. 3 tys. nowych urządzeń paczkowych w nowej specyfikacji
Firma kurierska DPD poinformowała o rozpoczęciu modernizacji swoich automatów paczkowych. Do tej pory przesyłkę z urządzenia DPD można było odebrać lub nadać tylko za pomocą aplikacji mobilnej. Ale operator sieci urządzeń dostrzegł, że nie wszyscy jego klienci chcą korzystać z apki.
Dlatego od teraz instalowane urządzenia wyposażane są w moduł z klawiaturą numeryczną, który pozwala otworzyć skrytkę pocztową za pomocą kodu (przesłanego np. SMS-em czy e-mailem), czyli podobnie jak w automatach paczkowych konkurencji. Jak podaje DPD, do tej pory zainstalowano kilkadziesiąt urządzeń nowego typu, a docelowo wszystkie maszyny mają być wyposażone w ten moduł.
Obecnie DPD obsługuje ok. 8,5 tys. automatów paczkowych. Rok 2024 rok planuje zamknąć liczbą 9 tys. urządzeń. Natomiast w planach na przyszły rok założono instalację kolejnych 3 tys. urządzeń, co ma dać DPD silną, drugą pozycję wśród operatorów automatów paczkowych. Przypomnę, że lider – InPost – ma obecnie ponad 24 tys. paczkomatów.
Mimo że urządzenia DPD będzie można obsługiwać bez użycia aplikacji mobilnej, firma stawia również na jej rozwój. W najbliższych tygodniach mają pojawić się w niej nowe funkcje. Jak podaje DPD, do tej pory jej aplikację pobrało 5,5 mln osób, a aktywnie korzysta z niej (czyli przynajmniej raz w miesiącu) 2,9 mln klientów.
Podczas spotkania prasowego, na którym DPD przedstawiło plany rozwoju, zaprezentowano też wyniki badania zrealizowanego w 11 europejskich krajach wśród małych i średnich firm. Przedsiębiorców zapytano o kluczowe czynniki wpływające na wybór i relacje z kontrahentami.
Okazuje się, że dużą rolę w tych relacjach odgrywają pośrednicy, czyli firmy kurierskie, przy czym dla polskich przedsiębiorców ma to większe znaczenie niż dla firm z zachodniej Europy. Przykładowo, jedną z głównych barier przy wyborze dostawców jest brak elastyczności w wyborze firmy, która zajmie się transportem. 58 proc. europejskich przedsiębiorców wskazało, że chciałoby mieć wpływ na to, która konkretnie firma kurierska dostarcza przesyłki. W przypadku polskich firm ten odsetek wynosi aż 74 proc.
Polskie firmy w większym stopniu niż zachodnie cenią sobie dostawy do automatów paczkowych i innych punktów odbioru. Co trzecia (32 proc.) badana firma z Europy uważa dostawy do tych punktów za bardzo ważne, natomiast w przypadku Polski jest to bardzo istotne dla 41 proc. przedsiębiorców.
Fot. Maciej Bednarek